Mariola Kozak w "99 – gra o wszystko. VIP 5"
Najnowszy sezon "99 – gra o wszystko. VIP 5" emocjonuje widzów, którzy śledzą zmagania ulubionych celebrytów w najróżniejszych kategoriach. Jedną z uczestniczek jest Mariola Kozak, która do ostatnich sił nie dawała za wygraną. Nawet po kontuzji wydawała się być zdeterminowana i w świetnym nastroju.
- To się nie wydarzyło na "99 – gra o wszystko. VIP 5", tylko w hotelu kiedy nagrywaliśmy TikToka, źle się przekręciłam i kolanko mi wyskoczyło. Odpadłam jako 22, dotarłam do 5. odcinka. Jestem najstarszą uczestniczką i świetnie dałam sobie radę. Jestem wyczerpana fizycznie. Emocje i adrenalina są takie, że człowiek by nogi połamał i biegł dalej - opowiadała Mariola Kozak.
- Sprawdziłam się fizycznie w rzeczach, w których nigdy bym nie pomyślała, że dam radę. Jestem dumna z siebie. Wspieramy się z Mariuszem i Sebastianem, kibicujemy sobie. Albo we trójkę albo wcale - dodała.
Mariola Kozak odpadła z "99 – gra o wszystko. VIP 5"
Mariola Kozak od niedawna zasiada w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", razem ze swoim synem Mariuszem Kozakiem i jego partnerem Sebastianem Szaratą. Dotychczas to oni komentowali innych, a teraz sami znaleźli się po drugiej stronie. Czy odczuwali presję?
- Nie jaram się tym, co ma być to będzie. Jeśli hejtują, nie przejmuje się tym, brzydko mówiąc, mam w to w dup*e - mówiła Mariola Kozak.
Zobacz także:
- "99 – gra o wszystko" zaskakuje widzów
- Adrian Królikowski nie odpuszczał konkurencji. "Jestem współpracujący do czasu"
- Mikołaj Milcke przyznaje: "Pomyślałem: oceniłeś ludzi, których nie znałeś, jesteś frajerem"
Reporter: Oskar Netkowski