U Marianny Gierszewskiej zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Dzień, w którym odbyła się operacja ratująca życie oraz wyłonienie stomii traktuje jak drugie urodziny. Swoje doświadczenie przekuła w siłę i pomoc innym kobietom, które dziękują jej za to, że uczy samoakceptacji.
Mama Marianny Gierszewskiej myślała o aborcji
W najnowszym wywiadzie aktorka - po raz kolejny - przełamała tabu i zdobyła się na szczere wyznanie. - Jestem dzieckiem ocalałym przed aborcją - powiedziała w rozmowie z Katarzyną Burzyńską-Sychowicz, dziennikarką wprost.pl.
Do odkrycia prawdy przekonała ją terapeutka, która zaczęła wypytywać o jej życie prenatalne. Po sesji aktorka zadzwoniła do mamy, która wyznała:
Kiedy dowiedziałam się, że jestem z tobą w ciąży, miałam myśli, żeby dokonać aborcji. Później modliłam się o poronienie. Tak, tak było. Ja byłam sama, Marianko. Nie było twojego taty: jeździł do teatrów w innym mieście, miał tam próby. Bałam się, bardzo się bałam. Odrzucenia przede wszystkim... Z twoim tatą byliśmy parą, ale nie było między nami dobrze, nie mieliśmy pieniędzy ani przestrzeni na kolejne dziecko
Marianna Gierszewska: "Wiem, ile zapłaciłam za to, jak wyglądało moje życie prenatalne"
W dalszej części wywiadu aktorka przyznała, że dzięki wyznaniu mamy w końcu zrozumiała, dlaczego wiele razy znalazła się w trudnych sytuacjach, które były na "pograniczu życia i śmierci".
- Nie ulega wątpliwości [...], że te dzieci, które przeżyły próbę aborcji; te, które były, metaforycznie mówiąc, odratowane spod skalpela albo których mamy miały myśli aborcyjne - te dzieci przechowują to w sobie [...] wiem, ile zapłaciłam za to, jak wyglądało moje życie prenatalne. Jestem pewna, że każda dorosła kobieta, która bierze za siebie odpowiedzialność, potrafi podjąć decyzję, sama - mówiła rozmówczyni wprost.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Marianna Gierszewska zapozowała w bieliźnie i pokazała blizny. "Zdrowienie jest drogą, która nie ma końca"
- Marianna Gierszewska szczerze o uciekaniu przed problemami. "Mocne i prawdziwe"
- Marianna Gierszewska o pewności siebie. "To rozpoznanie ciała i uszanowanie jego przejść"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: wprost.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News