„Jeden z mocniejszych momentów mojej kariery” - Marcin Prokop o wpadkach na antenie

Marcin Prokop rozbawił fanów
Marcin Prokop wspomina swoje wpadki na wizji
Marcin Prokop wspomina swoje wpadki na wizji
Ewa Zawada o presji, marzeniach i zaburzeniach lękowych
Ewa Zawada o presji, marzeniach i zaburzeniach lękowych
Marta Linkiewicz w Intymnych rozmowach
Marta Linkiewicz w Intymnych rozmowach
Daria Ładocha wspomina trudny poród
Daria Ładocha wspomina trudny poród
"Intymne rozmowy" z Darią Ładochą o dopaminie
"Intymne rozmowy" z Darią Ładochą o dopaminie
Agnieszka i Wojtek ze ŚOPW w "Intymych rozmowach"
Agnieszka i Wojtek ze ŚOPW w "Intymych rozmowach"
Ania Dec w "Intymnych rozmowach"
Ania Dec w "Intymnych rozmowach"
Michał Wiśniewski o alkoholizmie, łuszczycy i dzieciach
Michał Wiśniewski o alkoholizmie, łuszczycy i dzieciach
Małgosia Heretyk i Ernest Musiał spodziewają się córki
Małgosia Heretyk i Ernest Musiał spodziewają się córki
Ewa Zawada o seksualizacji i utracie dziewictwa
Ewa Zawada o seksualizacji i utracie dziewictwa
Julia Chatys o kompleksach
Julia Chatys o kompleksach
Julia Chatys o problemach z cerą
Julia Chatys o problemach z cerą
Sołtysikowie walczą o kolejne dziecko
Sołtysikowie walczą o kolejne dziecko
Patrycja i Andrzej Sołtysikowie o in vitro
Patrycja i Andrzej Sołtysikowie o in vitro
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Sandra Hajduk o endometriozie
Sandra Hajduk o endometriozie
Marianna Gierszewska o akceptacji ciała
Marianna Gierszewska o akceptacji ciała
Wywiad z Marianną Gierszewską o chorobie, stomii i akceptacji
Wywiad z Marianną Gierszewską o chorobie, stomii i akceptacji
Sandra Kubicka szczerze o wadze i depresji
Sandra Kubicka szczerze o wadze i depresji
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał
Telewizja na żywo rządzi się własnymi prawami i wiedzą o tym wszyscy, którzy mają z nią styczność na co dzień. Marcin Prokop, od lat związany z programem "Dzień Dobry TVN", opowiada o sytuacjach, które mimo doświadczenia potrafiły go zaskoczyć. Od drobnych wpadek po nieprzewidziane poranki - kulisy pracy na żywo bywają nie mniej interesujące niż to, co dzieje się przed kamerą.

Wpadki Marcina Prokop w Dzień Dobry TVN

Marcin Prokop od lat kojarzy się z błyskotliwym humorem, wzrostem nie do przeoczenia i świetnym kontaktem z widzami. Ale nawet tak doświadczonym prowadzącym zdarzają się momenty, w których rzeczywistość telewizji na żywo przypomina, że nic nie jest do końca pod kontrolą. W rozmowie z Dzień Dobry TVN z humorem i dystansem opowiada o swoich największych "wtopach" na planie programu.

- Szczególnie wspominam moment, kiedy nie udało mi się dojechać na czas do studia, winą obarczył bym wszystkich, natomiast wina była taka, że podpiąłem sobie telefon do jakiejś "lewej", ładowarki, która w nocy wyzionęła ducha, telefon przy okazji też się nie naładował i "zdechł", a budzik który nastawiłem niestety nie zadzwonił w dobrą porę i dobrą godzinę po czasie pojawiłem się na antenie, odczuwając z tego tytułu lekki stres, zwłaszcza widząc wzrok Doroty, która nie przywitała mnie miłością - wyznał.

Marcin Prokop przyznał również, że sytuację uratował jeden z kierowników planu, który pojechał do domu Marcina, by sprawdzić co się dzieje. Jak dziś ten poranek i nietypową pobudkę wspomina prowadzący?

- To był jeden z mocniejszych momentów mojej kariery w programie na żywo - przyznał.

Marcin Prokop - czy zna tremę?

Choć Marcin Prokop od lat należy do najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej telewizji, nadal zachowuje świeżość i naturalność – cechy, które przyciągają widzów przed ekrany. W duecie z Dorotą Wellman tworzy jeden z najbardziej zgranych i lubianych tandemów w mediach. Ich wzajemne zaufanie, błyskotliwość i poczucie humoru to znaki rozpoznawcze tej wyjątkowej pary. Ale czy ktoś tak doświadczony jak Prokop wciąż czuje tremę przed występami na żywo? Odpowiedź może zaskoczyć.

Trema w pewnym momencie zamienia się w poczucie koncentracji. Przestaje być paraliżująca, przestaje być dolegliwością – zaczyna być takim momentem skupienia przed wejściem przed kamerę albo na scenę. Przypomnienia sobie, czy jestem przygotowany, czy wiem, po co tam idę. Czy wiem, jaka jest moja rola, jaki jest scenariusz (...) Choćby ze względu na szacunek do widowni trzeba w sobie tę emocję pielęgnować, bo jak ktoś wychodzi na scenę i nie czuje ani tremy, ani koncentracji, ani jakiegoś takiego pozytywnego spięcia, to znaczy, że nie jest osobą do tej pracy gotową. Scena buduje pewne wymagania, stawia pewne oczekiwania i mimo, że wyglądamy jak ludzie, którzy lekko, łatwo i przyjemnie sobie na tę scenę wchodzą i czują się tam jak u siebie, to jednak jak sportowiec przed Igrzyskami Olimpijskimi, przed wyjściem na scenę w Sopocie ja wiem, że nie mogę zawieść – wyznał.

Marcin Prokop to przykład na to, że nawet największe doświadczenie nie wyklucza emocji – wręcz przeciwnie. Trema, zamiast być przeszkodą, stała się dla niego narzędziem, które pomaga skupić się i podchodzić do pracy z odpowiedzialnością i szacunkiem do widzów.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości