Modowe wpadki Małgorzaty Sochy. "Jak się tylko nachyliłam, żeby założyć buty, rozpruła się"

Historia jak z żurnala: Małgorzata Socha
Źródło: Dzień Dobry TVN
Historia jak z żurnala – Małgorzata Socha
Historia jak z żurnala – Małgorzata Socha
Ubierz się jak gwiazda filmowa
Ubierz się jak gwiazda filmowa
Nieoczywiste połączenia barw
Nieoczywiste połączenia barw
Moda inspirowana latami 90.
Moda inspirowana latami 90.
Gwiazdą kolejnego odcinka serii "Historia jak z żurnala" była Małgorzata Socha. Aktorka odsłoniła przez Mateuszem Hładkim kulisy zarówno powstawania najpiękniejszych kreacji, które miała okazję nosić, jak i modowych wpadek. Opowiedziała również o relacji łączącej ją z Łukaszem Jemiołem.

Choć obficie ilustrowane magazyny modowe lata największej popularności mają za sobą, tytułowych historii rodem z żurnala w polskim show-biznesie nie brakuje. Dowodem na tę tezę są historie, którymi z Mateuszem Hładkim podzieliła się Małgorzata Socha.

Małgorzata Socha i Łukasz Jemioł

Fani gwiazdy z pewnością pamiętają jej udział w I balu Fundacji TVN. Aktorka olśniewała na nim białą suknią z rozcięciem i dopasowaną peleryną. Pociągający za spust migawki fotoreporterzy nie mogli wiedzieć, jak wielowątkowa historia kryje się za tą zniewalającą kreacją.

- Łukasz wymyślił, że to będzie taka piękna, zwiewna suknia. Ja przyklasnęłam, powiedziałam: tak, super!. Łukasz szył, szył, cały czas mi opowiadał, że coraz więcej materiału na nią szyje, że ta suknia kosztuje już majątek. Na dzień przed balem, jak zobaczyłam tę suknię, mówię: nie Łukasz, ja w tym nie wyjdę, to jest tragedia - wspominała aktorka zdradzając przy okazji, że Łukasz Jemioł prywatnie jest jej przyjacielem.

Małgorzata poprosiła projektanta o dodanie rozcięcia i jeszcze większej ilości tiulu. Kiedy po kolejnych godzinach pracy i dokładania materiałów projektant jechał do aktorki z gotową suknią, doszło do zwrotu akcji, który bardziej niż do żurnala, pasowałby do tragikomedii. - Jadąc do mnie rozbił sobie głowę, więc przyjeżdżając na ostatnią miarę, przyjechał z takim wielkim opatrunkiem na głowie. Widać było jeszcze jak mu krew leci - wspominała aktorka.

Projektant zagroził Małgorzacie, że jeżeli nie będzie zadowolona z ostatecznej wersji projektu, zostanie kucharzem. Na szczęście nie był zmuszony zmieniać zawodu. Aktorka była zachwycona suknią.

Historia jak z żurnala: Małgorzata Socha

Małgorzata opowiedziała również o kreacji od Dawida Wolińskiego, w której postanowiła pokazać się na ściance niedługo po ciąży. Była zachwycona, kiedy udało jej się zapiąć w obcisłą, kanarkową sukienkę. Problemy pojawiły się chwilę później. - Jak się tylko nachyliłam, żeby założyć buty, rozpruła się - powiedziała rozbawiona aktorka, choć, jak przyznała, gdy usłyszała dźwięk pękających szwów, nie było jej do śmiechu.

Na szczęście gwiazdę z opresji uratowała stylistka, która zaszyła sukienkę. Przez całą imprezę Małgosia starała się jednak pozostawać w statycznej pozycji i nie siadać.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości