Refleksje Madonny po wyjściu ze szpitala. "Mam szczęście, że żyję". Gwiazda wspomniała też o dzieciach

Źródło: Dzień Dobry TVN
Jej stroje zachwycają Madonnę
Jej stroje zachwycają Madonnę
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Dorota Wellman spełnia marzenie
Dorota Wellman spełnia marzenie
Madonna zwróciła się do fanów, by podziękować im za okazane wsparcie, które otrzymała podczas nagłej choroby. Wokalistka w najnowszym wpisie zaznaczyła, że przed śmiercią uchronili ją wyłącznie aniołowie stróże. Przypomnijmy, że gwiazda pod koniec czerwca została odnaleziona nieprzytomna w swoim apartamencie i przetransportowana do placówki medycznej, gdzie poddano ją kilkudniowej hospitalizacji na OIOM-ie.

Madonna docenia pomoc swoich dzieci

24 czerwca światowe media obiegła informacja o złym stanie zdrowia Madonny. Piosenkarka została odnaleziona nieprzytomna w swoim apartamencie i przewieziona do nowojorskiego szpitala. Zdarzenie miało miejsce tuż przed planowanym rozpoczęciem jubileuszowej trasy koncertowej gwiazdy.

Jak się później okazało, wokalistka przeszła poważną infekcję, na skutek której musiała zostać intubowana i umieszczona na oddziale intensywnej opieki medycznej. Mimo, że kilka dni później wypisano ją do domu, walka o całkowity powrót do formy wciąż trwa. Madonna ograniczyła wszelką działalność zawodową i pozostaje w kontakcie z fanami jedynie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W ostatnich godzinach, miesiąc po opuszczeniu placówki medycznej, na instagramowym profilu gwiazdy pojawił się post, w którym nie zabrakło słów podziękowania skierowanych do osób wspierających wokalistkę w trudnych chwilach. Szczególnie doceniła pomoc okazaną przez dzieci.

- Miłość od rodziny i przyjaciół jest najlepszym lekarstwem. To moje refleksje miesiąc po wyjściu ze szpitala. Będąc matką, można naprawdę dać się wciągnąć w potrzeby swoich dzieci i w pozornie niekończące się dawanie. Ale kiedy moje możliwości się skończyły, dzieci pokazały, jakie są naprawdę. Pokazały twarze, których nigdy wcześniej nie widziałam - podkreśliła Madonna, która 16 sierpnia skończy 65 lat.

Madonna o problemach zdrowotnych i pobycie w szpitalu

Światowej sławy wokalistka opublikowała też serię zdjęć. Na jednym z nich pozuje wraz z otrzymanym od przyjaciół prezentem - wykonaną polaroidem przez Andy'ego Warhola fotografią, na której widać Keitha Haringa w kurtce z wymalowaną twarzą Michaela Jacksona.

- Płakałam, kiedy otworzyłam ten prezent, ponieważ zdałam sobie sprawę, jakie mam szczęście, że żyję. I jakie mam szczęście, że poznałam tych ludzi i tak wielu innych, którzy również odeszli. Dziękuję wszystkim moim aniołom, którzy mnie chronili i pozwolili zostać, abym mogła dokończyć moją pracę! - napisała Madonna.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło: Instagram

Źródło zdjęcia głównego: Ricky Vigil M/Contributor/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana