Kamila Szczawińska o macierzyństwie. "Jeśli ktoś by nas obserwował, pomyślałby, że normalne to my nie jesteśmy"

Kamila Szczawińska
Kamil Piklikiewicz / East News
Źródło: Dzien Dobry TVN
Kamila Szczawińska opisała w sieci zabawną historię z życia zabieganej mamy. Modelka przyznała, że z małymi dzieci ciężko jest cokolwiek zaplanować, gdyż nawet najlepszy plan może runąć tuż przed jego realizacją. Co przytrafiło się mamie trójki dzieci?

Kamila Szczawińska – macierzyństwo

Kamila Szczawińska pod koniec maja powitała na świecie trzecie dziecko. Dumna i szczęśliwa mama poinformowała o ważnej chwili w mediach społecznościowych. Jak obecnie radzi sobie modelka? Taka gromadka dzieci to nie lada wyzwanie. Kamila przyznała, że czasami bywa naprawdę ciężko. W sieci podzieliła się zabawną historią.

Wczoraj o godzinie 21.00 ubrałam się na trening, bo Zoya zasnęła. Dokładnie po 5 minutach, kiedy rozłożyłam matę Zoya się obudziła i zasnęła ponownie o 23.45. Upociłam się w adidasach i ubraniu treningowym przez 3 godziny, leżąc z nią w oczekiwaniu, aż zaśnie, rozebrałam się i poszłam spać. Trening zrobiłam dzisiaj rano

– zaczęła Kamila.

W dalszym poście modelka zdradziła kolejne opowieści i przyznała, że zmieniła nie tylko plany treningowe, ale także towarzyskie.

- Po południu razem z @gosia_zawadzka chciałyśmy po latach wsiąść razem na konie. Ubrałyśmy je z trudem, bo obecnie mamy razem 5 dzieci (w tym Zoya 2mce i Gucio 2,5 roku) i ktoś ciągle coś chce. Wsiadłyśmy na konie, po 2 minutach Gucio dostał spazmów, że chce do mamy, więc Gosia musiała zejść i jej trening się skończył. Korteza prowadziła bosa Kalina, a ja jeździłam na Insolito, bo dzisiaj musiały mieć trening. Po chwili zaczęła wyć Zoya, więc musiałam zejść i ją nakarmić. Kalina wsiadła na Insolito, żeby dokończyć trening, a Gosia w międzyczasie z wyjącym Guciem prowadziła w ręce Korteza. Po karmieniu przesiadłam się na Korteza, bo też musiał się poruszać. Myślę, że jeśli ktoś by nas obserwował z boku, pomyślałby, że normalne to my nie jesteśmy, a u nas w zasadzie każdy dzień tak wygląda, tylko inne mamy przygody. Usiadłyśmy na herbatę, szczęśliwe, że dzieci zasnęły i w końcu pogadamy, kiedy po 5 minutach z wózka wydobyło się radosne "a gu"- to by było na tyle z wieczoru bez dzieci – przedstawiła zawiłą historię Kamila.

Fani wspierają Kamilę

Pod postem Kamili pojawiło się mnóstwo komentarzy. Kobiety wymieniały się swoimi doświadczeniami i przyznały, że przechodzą dokładnie przez takie same problemy. Głos zabrała także Natalia Klimas. "Skąd ja to znam" – pisała. Karolina Ferenstein-Kraśko dodała natomiast: "Im towarzystwo starsze, tym wcale nie lepiej. Tak na pocieszenie!!!"

Jedna z fanek przyznała natomiast, że nikt nie zrozumie tak dobrze matki, jak druga mama. Dlatego ważne jest wzajemne wsparcie. "Tylko matka matkę zrozumie. Trzymajcie się, świetnie dajcie sobie radę. Najlepiej jak potraficie. Pozdrawiamy" - dodała internautka.

Zobacz wideo: Kamila Szczawińska o trudach życia

Zobacz także:

Agnieszka Kaczorowska ponownie została mamą. "To był inny poród, niż 2 lata temu" Natalia Kukulska w czułych objęciach męża. "Średniowieczne igraszki" Julia Kamińska spaceruje ulicami rodzinnego miasta. Fani: "Piękna turystka"

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości