Julia Sobczyńska o partnerce i relacjach z rodzicami "Z tatą był na początku ciężki orzech do zgryzienia"

Finalistka „Top Model” zaręczona z ukochaną
Źródło: Dzień Dobry TVN
Podczas finału 10. edycji Top Model nie brakowało emocji. Julia Sobczyńska zdecydowała się na ważny, życiowy krok. Finalistka programu oświadczyła się na scenie swojej partnerce, a nagranie udostępniła w mediach społecznościowych. Jakie plany na ślub mają dziewczyny?

Julia Sobczyńska oświadczyła się ukochanej

Jubileuszowa edycja Top Model dobiegła końca. Nagroda, czyli 100 tysięcy złotych i udział w sesji okładkowej popularnego magazynu trafiła do Dominiki Wysockiej. Wieczór ten był również szczęśliwy dla Julii Sobczyńskiej. Uczestniczka uklęknęła na scenie przez swoją ukochaną i poprosiła ją o rękę.   - Planowałam to wcześniej. W swoich mediach ogłosiłam, że jeśli wygram, to się oświadczę, ale nie wygrałam. To jest dla mnie i tak najszczęśliwszy dzień. (...). Dopiero ostatniego dnia, gdy była próba generalna, mogłam cokolwiek wymyślić, gdzie schować pierścionek. Okazało się, że odpadałam. Gdy skończyła się emisja programu, wszyscy wbiegli na scenie, Judyta podbiegła do mnie, przytuliła mnie. Ja powiedziałam: Mysza, ale ja mam do ciebie jeszcze jedno pytanie. Klękłam i zapytałam, czy chciałaby zostać moją żoną- powiedziała Julia Sobczyńska.   Jak przyznała partnerka, był to dla niej szok. Z jednej strony przeczuwała, że coś się święci, z drugiej była totalnie zaskoczona. – Nawet nie wiem, jak to opisać – przyznała Judyta Mliczek, narzeczona Julii. Dlaczego akurat taki moment na zaręczyny wybrała Julia?

Judyta oświadczyła mi się w Mediolanie przed Katedrą Duomo. To są drugie zaręczyny, ale ja chciałam, żeby ona poczuła się tak, jak ja. To jest tak wyjątkowy moment, że każdy na niego zasługuje.
- powiedziała finalistka Top Model.

 Julia Sobczyńska o związku z Judytą

 Mateusz Hładki zapytał dziewczyny także o ciekawostki ich relacji. Jak się okazuje, Julia i Judyta są razem od 26 stycznia 2019 roku, partnerki znają się jednak od 2016 roku. - "Najpierw się przyjaźniłyśmy. Wykonałam pierwszy krok, zaproponowałam spotkanie i zapytałam się, czy zostanie moją dziewczyną" – powiedziała Julia. Modelka przyznała również, że odkąd pamięta, zawsze zwracała uwagę na dziewczyny. Pierwsze "mignięcia" i tzw. motylki w brzuchu odczuwała już w podstawówce. Wtedy jednak trudno było jej iść do rodziców i powiedzieć, że podobają jej się dziewczyny. Obecnie 22-latki tworzą szczęśliwy związek, który akceptują najbliżsi.

- Moja mama powiedziała, że mnie akceptuje, że jestem jej córką i będzie mnie kochać nieważne, co się stanie – powiedziała Judyta. U mnie było tak, że mama powiedziała dokładnie to samo. Z tatą był na początku ciężkich orzech do zgryzienia. Jak już poznał Judytę, to on ją pokochał. To jest miód na moje serce – dodała Julia. 

Jakie plany na najbliższą przyszłość mają narzeczone? Judyta i Julia zdradziły, że ich marzeniem jest ślub w Vegas w gronie najbliższych, a następnie podróż poślubna po Stanach.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Mateusz Hładki

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana