Agata z "Hotelu Paradise" komentuje namiętny pocałunek z Alex. Jak zareagowała jej rodzina? [TYLKO U NAS]

Agata z "Hotelu Paradise" komentuje namiętny pocałunek z Alex. Jak zareagowała jej rodzina?
"Hotel Paradise 11". Agata komentuje pocałunek z Alex. Jak zareagowali jej bliscy?
To była jedna z najgorętszych scen w 11. edycji "Hotelu Paradise". Podczas szampańskiej imprezy w rajskiej willi Agata i Alex, po namowie innych uczestników, zaczęły się namiętnie całować. Jak bliscy zwyciężczyni show na to zareagowali? Zobacz wideo.

Pocałunek Agaty i Alex w "Hotelu Paradise"

Fani randkowego reality show z pewnością dobrze pamiętają tę sytuację. Po jednym z Rajskich Rozdań, kiedy z programu odpadła Natalia, uczestnicy zorganizowali szaloną imprezę. Gdy atmosfera znacząco się rozluźniła, mieszkańcy rajskiej willi postanowili puścić hamulce. To właśnie wtedy Alex i Agata ogłosiły, że mogłyby się pocałować.

Koleżanki i koledzy postanowili je do tego zachęcić. Po krótkiej chwili Alex i Agata rzuciły się sobie w ramiona. Namiętny pocałunek długo był wspominany przez bohaterów show. W szczególności Kuba, który był partnerem Agaty, analizował to, co się wydarzyło. Nie do końca spodobało mu się, że jego dziewczyna dała się ponieść emocjom i zdecydowała się na ten krok.

Czy z perspektywy czasu Agata żałuje, że pocałowała się z Alex?

- Dobrze się bawiłam w programie i absolutnie niczego nie żałuję. Generalnie moje podejście do życia jest takie, że wolę czegoś żałować, niż żałować, że tego nie zrobiłam - podkreśliła zwyciężczyni "Hotelu Paradise" w rozmowie z Justyną Piąstą.

"Hotel Paradise". Agata komentuje pocałunek z Alex

Jak bliscy Agaty zareagowali na jej namiętny pocałunek z dziewczyną?

- Taką rozmowę z bliskimi miałam po zakończeniu programu, kiedy wróciłam do Polski. Postanowiłam ich przygotować na to wszystko, co tam się będzie działo, bo sama się nie spodziewałam, że to aż tak popłynie... Po prostu ja im wszystko opowiedziałam, co i jak się wydarzyło. Bardzo się cieszę, że mam takich bliskich, jakich mam, bo oni od razu powiedzieli, że mnie z tym wszystkim nie zostawią. Że jeżeli będę miała jakiś hejt, to będą mnie wspierać i absolutnie mam się nie martwić, że ktokolwiek się ode mnie odwróci. Że to jest normalne, że inaczej zachowujemy się w grupie rówieśników, a inaczej przy rodzicach. Szczerze mówiąc, trochę się obawiałam, że jak oni zobaczą, jaką mam szaloną duszę w tym programie czasem, to czy nie zmienią o mnie zdania, ale jest w porządku - przyznała Weiss.

Mama Agaty zwróciła jej uwagę na jedną kwestię. - Dostałam od mamy taką reprymendę, że piłam za dużo alkoholu. I się z tym zgadzam - dodała zwyciężczyni HP.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości