"Hotel Paradise 8". Bartek wspomina związek z Adą
Bartosz Pankowski i Ada Borkowska stworzyli burzliwy, a jednocześnie pełen namiętności związek. Od czułych gestów szybko przechodzili do kłótni. Spięcia i nieporozumienia mogły zniszczyć ich relację. Podczas jednego z Rajskich Rozdań Ada nawet chciała wyeliminować z gry Bartka, ale ostatecznie z raju odpadł wówczas ktoś inny.
To był moment przełomowy w ich znajomości. Bartek zrozumiał swoje błędy i postanowił odbudować nadszarpnięte zaufanie, bo bardzo zależało mu na Adzie. Dlaczego spośród wielu uczestniczek to właśnie z nią chciał być w duecie?
- Cały program mówiłem, że jak jestem w parze z jedną dziewczyną, to nie szukam żadnej drugiej opcji. Nie chcę robić sobie planu B, bo jestem lojalnym facetem. Nie chciałem dawać powodów do zazdrości. To, że pogadałem czasami z jakąś dziewczyną, to na luzie, czysto koleżeńsko. To jest śmieszne, że jak Ada weszła do programu, to ja byłem z Luizą. Kompletnie nie zwracałem na nią uwagi. Nie było jakiegoś takiego: "Wow, ale ładna dziewczyna, muszę z nią być". Kompletnie dla mnie nie istniała w hotelu. Dopiero, jak się sparowaliśmy, to zobaczyłem tak naprawdę, jaka jest piękna i jaki ma dobry charakter. Z dnia na dzień coraz bardziej się przekonywałem do tego, coraz bardziej mi się podobała - wyznał Bartek w rozmowie z Justyną Piąstą, dziennikarką serwisu dziendobry.tvn.pl.
"Hotel Paradise 8". Bartek wspomina swój udział w programie
Czy z perspektywy czasu Bartek ma sobie coś do zarzucenia? Czy chciałby się inaczej zachować w nerwowych sytuacjach, które zobaczyliśmy w programie?
- Siedząc na kanapie przed telewizorem, gdy to wszystko widzę, to jasne, że tak. Mógłbym się wiele razy ugryźć w język, mniej przeklinać, być mniej chamski dla niektórych uczestników. Mógłbym wiele rzeczy powiedzieć w delikatniejszy sposób, a osiągnąłbym ten sam cel pewnie. Przede wszystkim powinienem był bardziej ufać Adzie, ale w hotelu troszkę to wszystko inaczej wygląda. Nasze myślenie się zmienia, bo jak ktoś jest z tobą albo rozmawia z tobą i zaraz idzie z kimś innym do innego pomieszczenia, to rodzą się w głowie myśli, że ta osoba może cię obgadywać, że tak naprawdę nie jest z tobą szczera. Nie wiesz, komu ufać. Nie wiadomo, co kto mówi na setkach. Są wątpliwości, ja też jestem taki przewrażliwiony na tym punkcie po moich poprzednich związkach. Nie ufam tak szybko ludziom, tym bardziej kobietom, gdy jestem w związkach. Tym bardziej, gdy znam kogoś pięć dni czy tydzień. Dlatego było takie mojego zachowanie, a nie inne. Ego mam gdzieś tam wysoko. Ciężko mi schować dumę do kieszeni. Jeśli wiem, że nie popełniłem żadnego błędu, to nie przeproszę, gdy nie mam za co. Takie też były sytuacje u nas w hotelu - powiedział finalista "Hotelu Paradise".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Hotel Paradise 8". Ada i Ola wciąż są pokłócone? Nie gryzą się w język. "Porządny odwet"
- Michał i Natalia z "Hotelu Paradise" są parą? "Jakbym znał ją całe życie"
- Uczestnicy "HP" komentują zwycięstwo Agi i Jędrka. "To dla mnie było nieszczere"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: TVN