Gwiazdy bez matury
W świecie show biznesu, który rządzi się swoimi prawami, wykształcenie nie zawsze jest najważniejszym czynnikiem decydującym o sukcesie. Szczególnym przypadkiem są gwiazdy, które rozpoczynają karierę naprawdę wcześnie i - stając przed wyborem pomiędzy sceną a edukacją - podejmują decyzję na niekorzyść tej drugiej.
Choć najbardziej spektakularne kariery, które rozpoczęły się w dzieciństwie, możemy podziwiać za oceanem – wystarczy wspomnieć tutaj chociażby o Britney Spears. Szereg gwiazd Hollywood – z Marylin Monroe i Quentinem Tarantino włącznie - nie pokusiło się o ukończenie liceum.
Nieszczególny nacisk na edukację kładziono również w brytyjskiej rodzinie królewskiej – Elżbieta II podjęła wyłącznie edukację domową. Spośród czwórki jej dzieci jedynie Karol i Andrzej zdecydowali się na studia wyższe.
Polskie gwiazdy bez matury
Przez lata brak świadectwa dojrzałości wypominano Edycie Górniak. W czasie, kiedy jej rówieśnicy zasiadali do pisania egzaminu, musical „Metro”, w którym grała jedną z głównych ról, święcił największe triumfy.
Nie przystąpiłam do matury. W roku, kiedy miałam przystąpić do matury, pracowałam już w Nowym Jorku na Broadwayu i po prostu ominął mnie ten czas
- mówiła piosenkarka dziennikarzom „Faktu”. Zaznaczyła, że nie zmuszała syna do podejścia do egzaminu.
Ja mówię "Synek, to jest twoja sprawa, czy ty chcesz mieć tą maturę. Dla mnie to nie ma znaczenia. Dzisiaj są tak inne czasy i tak się zmieniają, że tak naprawdę ten egzamin nie daje ci gwarancji niczego
- wyjawiła Górniak w rozmowie z tabloidem.
Do grona gwiazd, które nie przystąpiły do egzaminu dojrzałości, należy również Kayah. Wokalistka przyznała, że na późniejszym etapie starała się nadrobić zaległości.
Podeszłam do próbnej matury, byłam na studniówce, a do matury niestety już nie udało mi się dotrwać. Dlaczego żałuję, że nie mam matury? Dlatego, że mój syn mówi mi: "A ty nawet nie masz matury!". Ja mówię mu: "Ucz się, bo jak nie zdasz tej matury...", a on odpowiada mi: "A ty nawet jej nie masz"
– zdradziła w wywiadzie dla „Super Expressu".
Również Paulina Młynarska nie ma ukończonej szkoły średniej. Edukację przerwała w wieku 16 lat, przeprowadzając się do Paryża. Wcześniej, mając 14 lat, zagrała w filmie Andrzeja Wajdy „Kronika wypadków miłosnych”.
Wtedy musiało być: szkoła, matura, studia, a jak nie, to jest się wykolejeńcem. No to jestem trochę wykolejeńcem: nie zrobiłam matury, nie ukończyłam studiów, ale to nie znaczy, że się nie uczyłam, że nie pracowałam nad sobą
- podkreśliła dziennikarka w rozmowie z magazynem „Viva”.
Do jednych z najbardziej zaciętych przeciwniczek systemowej edukacji należała Agnieszka Chylińska, która, odbierając w 1996 roku Fryderyka, wystosowała nieoczekiwany apel do nauczycieli.
Nauczyciele, muszę powiedzieć o nauczycielach. Słuchajcie, fu.k off, nienawidzę was
– wykrzyczała ze sceny.
Zbigniew Hołdys twierdził w wywiadach, że brak zdanej matury był dla niego powodem do dumy.
Obnosiłem się z faktem, że nie mam matury. Moja matka, nauczycielka, bardzo się tego wstydziła. Była przerażona, gdy mówiłem o tym w wywiadach
– ujawnił muzyk w rozmowie z „Super Expressem”.
Do egzaminu dojrzałości nie podszedł również idol nastolatek, Dawid Kwiatkowski. Wówczas pojawiły się plotki, że wybrał egzamin na prawo jazdy zamiast matury. Wokalista stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom.
Do matury muszę się jeszcze przygotować. Został mi jeden rok i semestr, ale wszystko będzie na papierku
- zapewnił Dawid Kwiatkowski w wywiadzie dla portalu „Pudelek”.
Czy brak matury to powód do wstydu? Choć kiedyś brak wykształcenia uniemożliwiał awans społeczny, dziś nie jest on konieczny do wypłynięcia na szerokie wody. Zwłaszcza, że takiej dziedzinie, jaką jest show biznes, liczy się głównie talent, osobowość i przychylność publiczności.
Nie jest to powód do wstydu i rozumiem, że wolą się skupić na karierze, kiedy nabiera ona pędu i to przyniesie lepszy zwrot inwestycji. Zdarza się jednak, że osoby ze świata rozrywki nie mają zbyt dużej wiedzy, jeśli pięknie śpiewają, to pójdę na ich koncert, ale niekoniecznie muszą się wypowiadać np. na temat szczepień
- ocenił Adam Drzewicki znany z kanału "Matura to bzdura".
"Matura to bzdura" to cieszący się olbrzymią popularnością kanał na YouTube. Prowadzący zaczepiają przypadkowych przechodniów, zadając im pytania z wiedzy ogólnej. Zabawne i nieoczekiwane odpowiedzi sprawiły, że filmu nagrywane przez Adama Drzewickiego i Piotra Dybskiego pokochali internauci. Dziś ich poczynania śledzi 837 tys. użytkowników serwisu.
Zobacz też:
Zobacz wideo: Jakie nastroje panują w domach maturzystów? Wśród rodziców Marta Wiśniewska
Autor: Adam Barabasz
