Filip Chajzer pisze książkę o Warszawie
Jako rodowity warszawiak, który kocha swoje miasto i zna wiele ciekawych historii z nim związanych, Filip Chajzer nie mógł postąpić inaczej. Postanowił napisać książkę o Warszawie. A dokładniej – przewodnik po naszej stolicy.
- Pomysł narodził się z potrzeby komfortu. Za każdym razem, kiedy ktoś mnie poprosi o polecenie miejsc w Warszawie, odpowiem: po to napisałem książkę. W wakacje to samo powiedział mi Mariusz Szczygieł, kiedy jechałem do Pragi. Co polecasz? Odpowiedź była krótka: moją książkę! – powiedział dziendobry.tvn.pl Filip.
- A główną przyczyną napisania książki tu i teraz jest tempo odchodzenia powstańców. To ostatni moment, żeby z nimi porozmawiać. Ocalić Warszawę ich wspomnień. Tych pięknych i tych gorszych o których nigdy nie możemy zapomnieć - wyjaśnił prowadzący Dzień Dobry TVN.
Okazuje się więc, że nie będzie to zwykły przewodnik po mieście. Dzięki niemu na nowo odkryjemy stolicę i zagłębimy się w jej historię.
- Na pewno przeczytacie o tym, co oczywiste i tak bardzo widoczne, jak np. Pałac Kultury i Nauki, ale będziecie też szukać z książką śladów po kulach w latarniach i kamienicach, które mijaliście codziennie nie mając o nich pojęcia – zdradził dziennikarz.
O swoim pomyśle Chajzer poinformował też na Instagramie, publikując swoje zdjęcie z walizką i Pałacem Kultury i Nauki w tle.
Ta książka zaczynałaby w tym miejscu. Wyjście z Dworca Centralnego od strony Emilii Plater. Za mną miasto, którego już nie ma. I nigdy nie będzie. Kamienice zrujnowane przez Niemców. Dobite przez Komunistów. Na ich miejscu Pałac Kultury i Nauki. Legenda głosi, że projektant Pałacu Kultury – Lew Rudniew był zachwycony nowojorskim Empire State Building, a idąc tym tropem nasz Pekin jest młodszym o 23 lata bratem swojego jankeskiego pierwowzoru. I jak patrzę, to coś w tym jest
- czytamy w poście. Filip zapytał też swoich obserwatorów, czy chcieliby wybrać się na spacer po Warszawie, którą on zaprezentuje w swoim przewodniku.
Pod postem szybko pojawiło się wiele komentarzy osób, które już zapowiedziały, że chętnie staną się posiadaczami książki autorstwa Filipa.
- Idę w ciemno. Czasem wsiadam do pociągu i przyjeżdżam do Warszawy tak po prostu...(mam 100km) lubię pochodzić nad bulwarami lub po Łazienkach pozwiedzać - lubię Muranów. Chętnie pospaceruje nową ścieżkę. Czeeekam na przewodnik.
- Fantastyczny pomysł. Na taki spacer wybiorę się z przyjemnością.
- Tak, w myśl zasady: cudze chwalicie, swego zazwyczaj nie znacie. Proszę pisać!
- Pewnie. Książkę kupimy i przyjedziemy. Miasto Woodstock czyli Kostrzyn nad Odrą czyli sam zachód Polski do stolicy okiem Pana Filipa przyjedzie i zwiedzi. Jesteśmy bardzo ciekawi miejsc, smaków i doświadczeń. Czekamy.
- napisali internauci.
Nie tylko książka. Co jeszcze wyda Filip Chajzer?
Na pytanie, kiedy możemy spodziewać się publikacji przewodnika, Filip odpowiada: "Oby gwiazdka". W tym roku jest więc szansa na wspaniałe prezenty pod choinką.
To jednak nie koniec niespodzianek. Oprócz książki, dziennikarz planuje też stworzyć audiobook i aplikację, którą rozwijać będą sami użytkownicy.
– Będą to robić publikując na mapie swoje ciekawostki, do których dostęp będą mieli czytelnicy. Postaram się wybrać najlepsze i przeczytać je zwiedzającym po polsku i angielsku – zapowiada Filip Chajzer.
My także nie możemy się doczekać.
Zobacz wideo: "Żyjemy tyle, ile żyje pamięć o nas". Pamiętajmy o bohaterach Powstania Warszawskiego
Zobacz także:
- Grażyna Szapołowska pokazała okazały dom. Nagranie zakłóciła... papuga. To wideo jest hitem sieci
- Córka Doroty Szelągowskiej idzie w ślady mamy? Jest pewien problem
- Karolina Gorczyca od roku nie kupuje chleba. "Wypracowałam metodę szybkiego pieczenia"
Autor: Kamila Glińska