Ewa Farna zagrała koncert „Pod okna”
Ewa Farna po miesiącu domowej kwarantanny postanowiła wyruszyć w trasę po kilku miastach i zaśpiewać kilka piosenek specjalnie dla osób z domów opieki. Artystka umiliła im czas stojąc pod oknami, w bezpiecznej odległości. Z pewnością na wielu twarzach wywołała uśmiech, a nawet łzy wzruszenia.
To była akcja „Pod okna”. Jeździliśmy z taką małą improwizowaną scenką pod oknami domów dla emerytów. Pod każdym balkonem śpiewaliśmy po pięć piosenek i tak przejechaliśmy przez pięć miast w jeden dzień
– opowiadała wokalistka.
Tym przedsięwzięciem udowodniła, że nawet w trudnych czasach możliwe są koncerty. Ewa oraz jej zespół zachowali wszelkie środki ostrożności. Bezpieczna odległość i maseczki były kluczowe.
Emeryci to jest taka grupa osób najbardziej zagrożona, więc bardzo dbaliśmy o bezpieczeństwo i o to, aby wszystko przebiegło poprawie. Przy tym daliśmy im też trochę radości
– stwierdziła Ewa Frana w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Czas kwaratanny – czas rodzinny
Ewa Farna nie narzeka na domową kwarantannę. Dzięki zamknięciu w czterech ścianach ma więcej wolnego czasu, który może przeznaczyć na zabawy z synkiem. Choć zawsze stara się zabierać rodzinę na koncerty, w wirze pracy czasami ciężko skupić się w stu procentach na najbliższych. Teraz jest na to idealny moment.
Ja należałam do osób, które cały czas za czymś biegały. Teraz czas się zatrzymał, siedzę w domu, czytam książki i nie mam żadnego złego sumienia, że czegoś nie robię, bo cały świat stoi
– przyznała piosenkarka.
Zdaje sobie sprawę, że koncertowanie takie jak przed okresem pandemii jeszcze długo nie będzie możliwe. Zamiast się poddawać i narzekać, stara się wyciągać same pozytywy. Jak zaznacza, kiedyś to wszystko się zakończy i wrócimy do normalności.
Jak mały zasypia, to siadam do fortepianu i staram się pisać piosenki. U mnie to fajnie działa. Sama jestem ciekawa, ile płyt powstanie w listopadzie, jak artyści siedzą i piszą
- mówiła Ewa Farna.
Obecnie w Czechach obostrzenia związane z pandemią są luzowane. Podobnie jak w Polsce, każdy mieszkaniec musi nosić maseczki zasłaniające usta i nos. Są już możliwe zgromadzenia do 10 osób, a większość sklepów i usług zaczyna normalnie funkcjonować. Otwierają się także szkoły i uniwersytety.
Jest to sytuacja, która dotyczy całego świata. Sama jestem ciekawa, czy to poluzowanie będzie dobrze skutkować, czy nie
- zastanawiała się Ewa Farna.
Na koniec Ewa specjalnie dla naszych widzów zaśpiewała piosenkę. Zobacz wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
- Na scenie DDTVN: Baranovski – głos, który urzeka!"Czułe miejsce"
- Baranovski: "Mamo" - na scenie Dzień Dobry TVN
- Baranovski i jego "Zbiór"
Autor: Nastazja Bloch