Łobuzy, które skradły nasze serca. Filmowy przegląd Anny Wendzikowskiej

Dzień Dobry TVN
Uwielbiamy ich mimo tego, że nie są idealni. A może właśnie przez to. Anna Wendzikowska, jak co piątek, przygotowała pięć filmów, które warto obejrzeć w weekend. Ich głównymi bohaterami są "dobre łotry".

Dobry łotr w głównej roli

Kino pokazuje nam, że nic nie jest czarno białe i wcale nie musi takie być. Nie muszą tacy też być główni bohaterowie. Walka dobra ze złem nie jest tak oczywista, jak była kiedyś, a główni bohaterowie bardzo często łączą w sobie zarówno pozytywne, jak i negatywne cechy.

To jest ciekawszy główny bohater, który nie jest krystalicznie czysty ani na wskroś zły, tylko jest bardziej ludzki, ma więcej kolorów

- tłumaczy Anna Wendzikowska.

Anna Wendzikowska i filmowy przegląd

I właśnie takich bohaterów "na warsztat" wzięła Anna Wendzikowska w cotygodniowym filmowym przeglądzie. Dziennikarka przygotowała pięć filmów, które skradną wasze serca i wieczory.

  • "Nice Guys. Równi goście", a tam Russel Crow i Ryan Gossling w roli nie do końca równych gości. Obaj grają detektywów, mało plakatowych. Russel Crowe za pieniądze może kogoś sprać, jeśli jest taka potrzeba. Ryan Gossling jest nieudacznikiem i w swojej detektywistycznej profesji raczej naciąga naiwne staruszki. W pewnym momencie łączą siły i okazuje się, że są ostatnimi sprawiedliwymi w Mieście Aniołów - opisuje dziennikarka.
  • Filmowych adaptacji Robina Hooda było wiele, dziennikarka szczególnie jednak poleca tę z 2010 roku, w reżyserii Ridleya Scotta. – Wiele osób mówi, że to jest najlepszy "Robin Hood", powracający do korzeni, bardzo naturalistyczny. To już nie jest facet, który skacze w rajstopach po drzewach - śmieje się nasza rozmówczyni.
  • James Bond – wybrałam "Cassino Royal", bo jest to pierwsza historia z tej serii a jednocześnie pierwszy film z Danielem Craigiem, który przez wielu był uważany za niewłaściwy wybór Bonda (…) Udowodnił, ze na Bonda się nadaje. Ale na pewno tego Bonda złajdaczył. Mamy piękny, angielski akcent, ale nie do końca jest angielskim dżentelmenem. Ma licencję na zabijanie i podle traktuje kobiety - opowiada Ania.
  • "Iron Man", który jest tym superbohaterem, który nie kryje swojego alter ego. Na konferencji prasowej mówi dziennikarzom, że to on jest Iron Man. Jest arogancki, bezczelny, butny. Pije, kobiety zmienia jak rękawiczki (…) Nie dość, że jest łajdakiem, to jeszcze aroganckim bubkiem, ale go lubimy, bo ta jego arogancja jest urokliwa - przyznaje Anna Wendzikowska.
  • Najfantastyczniejszy łajdak w historii kina. Macie pomysł, o kim mowa? O Harrisonie Fordzie, który wciela się w postać Hana Solo w "Gwiezdnych Wojnach". – To historia o przemytniku, czyli facecie, który miał trudne przeżycia w dzieciństwie i zaczął kierować się zyskiem i interesem własnym. Kiedy wezwała go wyższa sprawa, okazało się, że z ogromnym zaangażowaniem walczy - zauważa dziennikarka.

Zobacz też:

Dzień Teściowej - oto najpopularniejsze filmowe mamuśki

Dzięki swojej misji odmieniła życie tysięcy kobiet. "Kiedy zmieniamy się my, zmienia się cała rzeczywistość"

Podcinanie skrzydeł u dzieci. Anna Wendzikowska opowiedziała o doświadczeniu ze szkolnych czasów

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości