Duran Duran świętuje 40 lat na scenie. "Jesteśmy tak naprawdę braćmi, a zespół to nasza rodzina"

Członkowie grupy Duran Duran
Duran Duran świętuje 40 lat kariery
Źródło: Dzień Dobry TVN
Duran Duran to jeden z najbardziej znanych brytyjskich zespołów rockowych. Grupa świętuje właśnie czterdziestolecie wydania debiutanckiego albumu. Jak wspominają początek swojej kariery? Dowiecie się tego z naszego materiału.

Duran Duran 40 lat na scenie

Duran Duran to brytyjska grupa rockowa. Zespół powstał 1978 roku w Birmingham z inicjatywy basisty Johna Taylora i klawiszowca Nicka Rhodesa. W tym roku grupa świętuje podwójny jubileusz. Dokładnie czterdzieści lat temu rozpoczęła swoją przygodę z muzyką i światło dzienne ujrzał ich debiutancki albumu zatytułowany po prostu "Duran Duran". To także czterdzieści lat niezwykłej przyjaźni, która łączy członków zespołu. - Zaczynaliśmy grać już jako przyjaciele i jakimś magicznym sposobem nimi pozostaliśmy. Oczywiście bywały momenty, gdy ktoś był na kogoś zły, ale podstawą tej relacji jest wzajemny szacunek - mówił w rozmowie z Gabi Drzewiecką Nick Rhodes. - Jesteśmy tak naprawdę braćmi, a nasz zespół to nasza rodzina - dodał John Taylor.

Ogromna popularność, jaką zyskał zespół, sprawiała, że w pewnym momencie sława stała się nie do zniesienia. John Taylor w rozmowie z naszą reporterką wyznał, że nie potrafił sobie z tym poradzić i zaczął nadużywać alkoholu oraz narkotyków. - W tamtym czasie wymagano od nas zbyt wiele. Byliśmy dzieciakami i zbyt szybko weszliśmy do świata show-biznesu. Teraz wiem, że chciałem wszystkich zadowolić i stać się najlepszym przyjacielem dla każdego. Choć mieliśmy te złe momenty, to na szczęście udało nam się znaleźć sposób, aby stać się lepszymi artystami - mówił.

Duran Duran wraca z nowym albumem

Mimo że zespół ma na koncie ogromne sukcesy, to nie zamierza spocząć na laurach. W tym roku na rynku ukaże się nowy album grupy. Czy muzycy prezentują swoje utwory najbliższym? - Za każdym razem, kiedy pokazuje coś swojej drugiej połowie, słyszę, że to jest wspaniałe. Ale zanim to powie, pyta, czy musimy tego słuchać tak głośno - mówił ze śmiechem John Taylor.

- Ja natomiast doszedłem do momentu, w którym w końcu jestem zadowolony z tego, co nagrałem. Wcześniej bywało tak, że gdy mieliśmy zamknięty album, przychodził ktoś, żeby go posłuchać, wyrażał swoją opinię i zasiewał w nas ziarno niepewności - dodał Nick Rhodes.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości