Kariera Bogusława Kaczyńskiego
Dziennikarz, krytyk muzyczny, popularyzator opery i operetki. Komentował i prowadził najważniejsze wydarzenia związane z muzyką poważną Kiedy pada jego nazwisko, wszyscy podkreślają jego niezwykłą kulturę i nienaganną kindersztubę.
- On miał bardzo dobre maniery - wspomina Maria Szabłowska. - Dużo za dobre jak na czasy, w których przyszło mu żyć - zaznacza.
Karierę rozpoczynał w ośrodku telewizyjnym w Poznaniu. Już wtedy było wiadomo, że jest to człowiek o niezwykłej osobowości.
- Przyjechał do mnie i ku mojemu zaskoczeniu wszedł dużej urody dżentelmen i w sposób niezwykle kokieteryjny przekonywał mnie, że on jest w stanie zrobić fantastyczny program o operze - zdradza Zbigniew Napierała, przyjaciel dziennikarza. - Od razu wydawał się wyjątkowy. [...] Podporządkował całe swoje życie, karierę, dla popularyzacji muzyki operowej, muzyki klasycznej. Uważał, że sztuka jest zazdrosna i trzeba wszystko poświęcić.
Autorytet w dziedzinie opery
Kwiecista gawęda o operowych bohaterach stała się jego znakiem rozpoznawczym.
- Kiedy Boguś opowiadał o operze, wydaje mi się, że on się czuł, jakby był jednym z bohaterów tej opery - mówi ze swadą Janusz Olejniczak, pianista. - Co kogo tak naprawdę obchodzą libretta, często durnowate, różnych oper i operetek? A on to mówił z takim zaangażowaniem, jakby rzeczywiście w tym uczestniczył. Brakowało tylko, że nie śpiewał.
Ewa Podleś, śpiewaczka operowa, nie ukrywa, że konferansjerka Bogusława Kaczyńskiego, która towarzyszyła jej recitalom przyciągała publiczność równie mocno, co jej wokalne popisy. Jak wiele gwiazd związanych z operą, niezwykle uważał na przedmioty, które mogłyby sprowadzić niepowodzenie. Przed pechem miały go chronić figurki słoni, które kolekcjonował.
- Tylko z zadartymi trąbami, bo tylko zadarta trąba przynosi szczęście - podkreśla autorka książki "Będę sławny, będę bogaty. Opowieść o Bogusławie Kaczyńskim" Anna Lisiecka. - Był niezwykle przesądny, deptał notatki, nigdy nie wysyłał białych kwiatów na scenę. Nie wiem, co by zrobił, gdyby dostał białe kwiaty. Słoni miał aż dwa tysiące - precyzuje pisarka.
Błyskotliwą karierę przerwała nagła choroba. Dzięki intensywnej rehabilitacji Bogusław Kaczyński powrócił na scenę, którą kochał z niekwestionowaną wzajemnością. W 2016 roku zmarł w wyniku ponownego udaru.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nie tylko borelioza i babesjoza. "Kleszcze są w stanie przenosić kilkadziesiąt różnych chorób"
- Prababcia Anny Marii Jopek zginęła na Titanicu. "Tragiczny rejs pokrzyżował jej ten plan"
- Michał Szpak w piękny sposób oddał hołd swojej nieżyjącej mamie
Autor: Adam Barabasz
Reporter: M. Fijałkowska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN