Znana blogerka podróżnicza kilka tygodni temu ogłosiła na swoim Instagramowym koncie, że przeszła operację biustu. Teraz zamieściła zdjęcie, na którym pokazuje efekty operacji. Czy widać różnicę wielkości biustu?
Anna Skura miała trudny czas
Podróżniczka poinformowała w sierpniu o swoim pobycie w szpitalu, jednak przyczyny tej sytuacji pozostawały nieznane przez jakiś czas. Gdy dojrzała do opowiedzenia swojej historii, przyznała, że musiała odbyć leczenie przez komplikacje związane z zabiegiem modelowania biustu, któremu się poddała. Okazało preparat, który stosowano do zabiegu, został usunięty z rynku, ponieważ był niebezpieczny dla zdrowia pacjentek. Skura wyjawiła również, że obawiała się zabiegu, któremu musiała się poddać:
Dziesięć razy łatwiejsze było dla mnie wyskoczenie z samolotu z wysokości czterech tysięcy metrów ze spadochronem niż położenie się na stół operacyjny.
- napisała. I kiedy wydawało się, że sytuacja została opanowana i Ania może już opuścić szpital, pojawił się krwiak, przez który podróżniczka ponownie trafiła do szpitala.
Anna Skura po operacji biustu
Najnowsze zdjęcie przedstawia kobietę z zamkniętymi oczami, w sukience na ramiączka.
„Zamknięcie oczu niczego nie zmieni. Nic nie zniknie tylko dlatego, że udajesz, że nie widzisz, co się dzieje. A następnym razem, gdy je otworzysz, będzie może jeszcze gorzej.. Tak bardzo dobrze to znam. Kiedyś tak bardzo bałam się stawić twarz prawdzie, zmierzyć się z lękiem i strachem, że wolałam po prostu myśleć, że czegoś nie ma” – napisała w poście.
Zobacz także:
- Johnny Depp udzielił wywiadu polskiemu tygodnikowi. Aktor skomentował konflikt z byłą żoną
- Julia Kamińska zachwyciła fanów zmysłowym zdjęciem. "Piękna kobieta i wspaniała aktorka"
- Pudelsi obchodzą 35-lecie. Koncertem upamiętnią założyciela zespołu
Autor: Milena Jaworska