Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeprowadzili się. "Od dłuższego czasu czuliśmy, że chcielibyśmy zmiany"

Anita Szydłowska, Adrian Szymaniak
Anita Szydłowska, Adrian Szymaniak
Źródło: Kamil Piklikiewicz/East News
Anita i Adrian to jedna z par, która poznała się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Dziś nie tylko tworzą szczęśliwe małżeństwo, ale są również rodzicami Jerzyka i Bianki. Ostatnio na swoim Instagramie Anita zamieściła post w którym poinformowała fanów, że wraz z całą rodziną przeprowadzili się do nowego miejsca. W rozmowie z Martyną Trębacz z serwisu dziendobry.tvn.pl, tancerka zdradziła, skąd wziął się pomysł na przeprowadzkę i jak urządzili swoje wnętrza.

Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeprowadzili się

Nie jest tajemnicą, że widzowie Ślubu od pierwszego wejrzenia chętnie śledzą losy uczestników także po zakończeniu programu. Tak też jest w przypadku Anity Szydłowskiej i Adriana Szymaniaka, którzy brali udział w trzeciej edycji i do dziś tworzą szczęśliwe małżeństwo. Co więcej, doczekali się dwójki dzieci: dwuletniego Jerzyka i rocznej Bianki. Para długo szukała swojego miejsca na ziemi i krążyła między Szczecinem – rodzinnym miastem Adriana i Krakowem, skąd pochodzi Anita. Ostatecznie wybór padł na Kraków, ale małżonkowie długo nie zagrzali miejsca w swoim dotychczasowym mieszkaniu. Ostatnio Anita poinformowała swoich obserwatorów, że z całą rodziną przeprowadzili się do nowego lokum.

Napisała:

Nowe miejsce - nowa energia Nie sądziłam, że przestrzeń w której żyjemy znaczy tak dużo. Było sporo wątpliwości - decyzja w ostatniej chwili i wszystko zdarzyło się tak szybko.. Mieliśmy od jakiegoś czasu pogłębiające się poczucie że potrzebujemy zmiany. I dziś oboje mówimy, że nie żałujemy niczego, mimo że sporo pracy przed nami, żeby poczuć się w tej przestrzeni jeszcze lepiej. Większy metraż dał nam oddech, dzieci lepiej się czują, a mała Bianka przesypia całe noce. Przeprowadzka z dwójką dzieci dała nam poczucie, że naprawdę możemy góry razem przenosić, chociaż bez przyjaciół i rodziny by się nie udało. Niech te kąty wypełnia zawsze śmiech dzieci i mnóstwo miłości bo przecież to nie ściany tylko ludzie tworzą dom.

Jak przyznała w swoim poście Anita, decyzja o zmianie mieszkania była podjęta spontanicznie. W rozmowie z Martyną Trębacz z serwisu dziendobry.tvn.pl uczestniczka programu zdradziła, co skłoniło parę do przeprowadzki.

- Od dłuższego czasu czuliśmy, że chcielibyśmy zmiany. Powody główne były trzy. Lokalizacja - gdyż nasza dzielnica stała się bardzo zakorkowana. Po drugie brak reakcji administracji na niszczenie naszego ogródka przez gołębie. I ostatni powód - potrzeba przestrzeni. Nasze dzieci są coraz większe, a spędzając wakacje u dziadków, mieliśmy możliwość mieszkania na większej powierzchni. Zauważyliśmy, że dzieci lepiej się odnajdują, lepiej śpią. Długo szukaliśmy idealnego metrażu i w końcu rzutem na taśmę udało się. Mieszkanie znalazł mąż - powiedziała Anita.

Choć cała rodzina mieszka w nowym mieszkaniu dopiero od kilku dni, nie żałują podjętej decyzji.

- Po pierwszym tygodniu oboje twierdzimy, że to zmiana na plus. Każdy ma swoje miejsce, panuje jakaś taka dobra energia. Poznajemy okolice i pomału zmieniamy część wystroju według własnego gustu - powiedziała w rozmowie z Martyną Trębacz z serwisu dziendobry.tvn.pl, Anita Szydłowska.

Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" - nowe mieszkanie

Anita wyjawiła także, czy korzystali z pomocy architekta wnętrz i w jakim stylu urządzone jest mieszkanie.

- Jeżeli chodzi o pomoc, to mamy sprawdzoną firmę, z którą urządzaliśmy już pokoik dziecięcy synka i teraz również jesteśmy w trakcie projektu wspólnego dla naszej córeczki. Reszta to nasze pomysły. To, co zastaliśmy, zostało zmodyfikowane o nasz własny gust. Chcieliśmy, żeby tak duża przestrzeń, była mimo wszystko przytulna, zdecydowaliśmy się na dużo roślin i dodatki w stylu loftowym, jako wiodący motyw przewodni kolor butelkowej zieleni - powiedziała uczestniczka ŚOPW.

Anita cieszy się dużą sympatią wśród fanów programu. Jej konto na Instagramie śledzi prawie 250 tysięcy osób. Trudno się zatem dziwić, że wiadomość o przeprowadzce wzbudziła wiele emocji i internauci nie omieszkali złożyć zakochanym życzenia i życzyć powodzenia w nowym miejscu.

"Powodzenia i szczęścia na nowym miejscu Wam życzę", "Pięknie powiedziane! Niech wam się dobrze mieszka", "Świetna wiadomość powodzenia w nowym, lepszym miejscu", "Pięknie. Samych cudownych chwil i dużo pozytywnej energii", "Cudownych dni w życiu życzę Wam, a zwłaszcza Miłości", "Wszystkiego dobrego... niech miłość, spokój, radość, zgoda wypełni każdy kąt waszego domu" – pisali fani.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Iza komentuje rozstanie z Kamilem

Iza komentuje rozstanie Kamilem

Autor: Martyna Trębacz

podziel się:

Pozostałe wiadomości