Allan "Enso" Krupa próbuje swoich sił w roli rapera
Allan Krupa od dnia narodzin funkcjonuje w przestrzeni medialnej jako dziecko sławnej wokalistki. Syn Edyty Górniak dorastał na oczach milionów sympatyków i antyfanów swojej matki, przez co nie miał szans, by samodzielnie zapracować na własne nazwisko. Teraz, gdy osiągnął pełnoletniość, stara się usilnie zaistnieć w branży muzycznej - początkowo jako DJ, następnie jako raper o pseudonimie "Enso". 18-latek właśnie wydał singiel "WOW", który pojawi się na debiutanckiej płycie współtworzonej z bardziej doświadczonym przedstawicielem polskiego rapu Michałem "Nerwusem" Buczkiem.
- Allan jest na początku muzycznej drogi, natomiast już zaplecze muzyczne ma. (...) Nasz wspólny przyjaciel Bartek zaproponował, żebym zaprosił do jednego ze swoich solowych utworów Edytę, mamę Allana. Powiedziałem, że jest to pomysł nie z tej ziemi, pewnie nie do zrealizowania. On powiedział: "Spoko, ja znam jej syna, zgadam Was i zobaczycie" - opowiada w Dzień Dobry TVN "Nerwus".
Allan "Enso" Krupa marzy o tym, by słuchacze zapoznali się z jego działalnością i nie oceniali jej na podstawie znanego nazwiska.
- Poza tym, że jestem niesamowicie dumny ze swojej mamy, to jednak jak każde życie na świeczniku ma swoje minusy. Między innymi było to to, że chciałem robić coś swojego, ale nie było to postrzegane przez pryzmat mojej twórczości i samego mnie, tylko przez pryzmat mojej mamy, co było dla mnie uciążliwe, bo nie umiałem z tego wyjść - wyznaje 18-latek.
Produkowanie muzyki to nie jest jedyna praca, którą trudni się syn Edyty Górniak. Allan Krupa zajmuje się również optymalizacją cen energii dla przedsiębiorstw.
- Miałem kryzys życiowy, bo po prostu nic nie robiłem. Robiłem muzykę itd., ale nie robiłem tego tak dużo jak kiedyś i po prostu miałem za dużo wolnego czasu. I taka praca, gdy pojawia się ta rutyna, jest to faktycznie jedno z najlepszych narzędzi, przynajmniej dla mnie, żeby sobie poukładać rzeczy w głowie, jak jest za dużo myśli - tłumaczy rozmówca Mateusza Hładkiego.
Allan Krupa opowiada o relacji z rodzicami
Allan Krupa ma bardzo dobry kontakt ze swoją mamą - de facto jedyną osobą, która go wychowywała. W ostatnim czasie wokół Edyty Górniak pojawiło się wiele kontrowersji związanych z jej wypowiedziami. Gwiazda nie tak dawno stwierdziła, że pojawiła się na świecie już 4 tysiące lat temu w innym wcieleniu. Jak na te doniesienia reaguje syn wokalistki?
- Ma [mama - przyp. red.] swoje poglądy jak miliardy ludzi na świecie. (...) Nie uważam, że jest to podstawa do jakiejkolwiek krytyki. Nie mówię, że się ze wszystkim zgadzam, dlatego że jesteśmy innymi ludźmi - zaznacza młody raper.
18-latek wspomina również o relacji z ojcem - Dariuszem Krupą, który 9 lat temu prowadził samochód pod wpływem narkotyków i potrącił śmiertelnie kobietę.
- Było to ciężkie przeżycie, natomiast mój ojciec nigdy nie wpłynął znacznie na moje życie pod względem pozytywnym, przez co nie miałem takiego sentymentu do niego. Po prostu był trochę dla mnie obcy. (...) To jest przypadek, gdzie nauczyłem się z błędów innego człowieka. Bardzo ważna lekcja - przekonuje Allan.
Czy Edyta Górniak docenia twórczość swojego syna? Skąd pomysł na pseudonim "Enso"? Czy Allan Krupa zamierza pójść na studia? Tego dowiesz się z naszego materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Imię córki Natalii Siwiec jest źle wymawiane? "Może stać się obiektem żartów"
- Maryla Rodowicz szczerze o dzieciach i rodzinie. "Naprawdę żałuję do dzisiaj"
- Wpadka Andrzeja Chyry na wizji. Jego 8-letni syn skradł cały wywiad
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Katarzyna Chętnik, Mateusz Hładki
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN