Adam Zdrójkowski o imprezowaniu
Adam Zdrójkowski jest znanym aktorem. Aktualnie możemy oglądać go na antenie TVN w programie "Azja Express". Mimo dużej popularności artysta stara się dbać o swoją prywatność. Wie, że jako osoba publiczna narażony jest na stałą obserwację przez fotoreporterów.
Artysta unika więc sytuacji, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jego wizerunek. - Ja raczej nie odpinam tzw. wrotek na mieście, jeśli chodzi o jakieś mocne zabawy, imprezy - tłumaczył w rozmowie z portalem Plejada.pl.
- Człowiek sobie przypomina, że nie jest anonimowy i gdzieś tam na każdym kroku, w tych prywatnych momentach życiowych może być ta lufa aparatu i to jest trochę wkurzające [...] - podkreślił.
Adam Zdrójkowski o ustawkach
Aktor opowiedział też, że zdarza się mu sprawdzać, czy ktoś nie nagrywa go z ukrycia telefonem, jednak twierdzi, że nie musi się niczego obawiać. - Nigdy w życiu nie robiłem takich rzeczy, których mógłbym się wstydzić i bałbym się, że gdzieś coś wyjdzie, że czegoś nie pamiętam - dodał.
Bohater "Azja Express" zaznacza, że choć rozumie pracę paparazzi, to sam nie zdecydowałby się na tzw. ustawkę z fotoreporterem. - Każdy na tym zarabia, ale w życiu bym nie zrobił jakiejś ustawki, sytuacji, że sam się narażam na to, że ktoś mi robi zdjęcia - zaznaczył.
- To absurdalnie niedorzeczne dla mnie by było - podsumował.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zespół Lady Pank przygotował elektryzujący projekt. "Jest w tym magia"
- Książę Harry wziął udział w sesji terapeutycznej na żywo. Usłyszał zaskakującą diagnozę
- "MasterChef Junior" wraca na ekrany. Kto według zwycięzców jest najsurowszym jurorem?
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Plejada.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWmedia