Niepełnosprawny Dawid mieszka w kurniku. "Ojciec nie pozwala mi wejść do domu"

Uwaga TVN. Niepełnosprawny mężczyzna mieszka w kurniku
Uwaga! TVN: 32-latek mieszka w kurniku
Uwaga! TVN: 32-latek mieszka w kurniku
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?
Dawid Wielechowski mieszka w kurniku, ponieważ do domu nie chce wpuścić go ojciec. Według rodziny niepełnosprawny 32-latek wiele w życiu już wycierpiał. – Jak żyła moja mama, to zawsze mi pomagała. Jak ojciec chciał mnie pobić, to ona zawsze mnie broniła. Sama dostawała, żebym ja nie dostał – mówi młody mężczyzna. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga TVN.

Rok temu w domu rodzinnym 32-letniego Dawida wybuchł pożar. - Można naprawić dom i w nim mieszkać, ale ojciec zamknął drzwi i jest zadowolony. Wczoraj powiedział mi, że dom jest jednak do rozbiórki. W rzeczywistości tak nie jest, tam nic nie wybuchło, wszystko jest jedynie obkopcone – mówił Dawid Wielechowski. I dodał: "Jak kiedyś zacząłem naprawiać dom z kolegą, to on [ojciec – przyp. red.] wezwał policję i wypędzili nas".

Dawid ma czwórkę rodzeństwa. Rok temu zmarła im matka. Od tego czasu Dawid i jego młodszy brat pozostawali pod opieką ojca, aż do momentu feralnego pożaru. Teraz ojciec Dawida, nie tylko nie chce wpuścić syna do domu, ale też nie zamierza wyremontować budynku. Sam mieszka u sąsiada.

- Spalili mi dom. Dom, na który pracowałem. To nie był przypadek. Młodszy syn wrzucił do pieca trzy litry benzyny – stwierdził Tadeusz Wielechowski. I dodał: "Co dalej będzie? Oni wyszykują dom i nie wpuszczą mnie do środka?". Konflikt między mężczyzną a synem zaognia toczące się postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku. Dzieci twierdzą, że po śmierci matki należy im się część budynku wchodząca w skład spadku po ich matce.

Uwaga. Mężczyzna mieszka w kurniku

32-latkowi pomagają teraz siostry jego matki. - Dawid przeżywał w życiu straszne chwile. Już jak miał cztery lata, to tata go tak pobił, że był cały siny. Zrobiona została obdukcja, ale nic dalej się nie zadziało – mówiła Zofia Łaszcz, ciotka Dawida.

- Moja mama zawsze mi pomagała. Jak ojciec chciał mnie pobić, to ona zawsze mnie broniła. Sama dostawała, żebym ja nie dostał – mówił 32-latek. Matka Dawida umarła rok temu na udar. Rodzina twierdzi, że do jej śmierci przyczynił się jej mąż, który od lat znęcał się nad kobietą i jej dziećmi.

- Szczękę jej połamał, zęby wybił. Pytałam ją: "Ulka, dlaczego nie wzięłaś dzieci i nie uciekłaś do mnie?". Powiedziała: "Nie mogłam. Powiedział, że będę siedziała i się przyglądała, a on będzie kolejno wieszał dzieci, a na końcu mnie powiesi. Nie miałam innego wyjścia" – przytoczyła Zofia Łaszcz.

- Gdybym mamie kilka razy nie uratował życia, to dawno by już jej nie było – stwierdził Dawid. Po śmierci matki Dawida rodzina kobiety odnalazła list. - Napisany był do prezydenta naszego państwa, ale nigdy nie został wysłany. Ona szukała pomocy, ale nie wiedziała, gdzie się zwrócić – tłumaczyła Zofia.

List, który napisała kobieta rzeczywiście jest wstrząsający: "Byłam w tym toksycznym związku 20 lat. Wszystko zaczęło się psuć po roku. Zaczął mnie bić tym, co miał w ręku: paskiem od spodni, kijem od szczotki. Pięścią. Ciągał mnie za włosy. Bił mnie nawet wtedy, kiedy byłam w ciąży, także, gdy karmiłam dziecko. Bałam się, że dziecku coś się stanie. Dostawałam wtedy wszędzie. W głowę, po plecach i po nogach".

Tadeusz wszystkiemu zaprzecza, twierdzi, że nie znęcał się nad żoną.

Sprawy sądowe

Okazuje się, że oboje rodzice Dawida wzajemnie oskarżali się o przemoc i kierowali sprawy do sądu. Jego ojciec był dwukrotnie skazywany – za pierwszym razem na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Dwukrotnie mężczyzna składał prywatny akt oskarżenia przeciwko matce Dawida – raz skazano ją na karę grzywny, za drugim razem sąd postępowanie umorzył.

Jednak pana Tadeusza nie broniła nawet matka. - On od początku bił rodzinę. Stworzył im piekło na ziemi – mówiła Joanna Wielechowska. I dodała: - Któregoś razu synowa przyszła o godz. 1 w nocy, zakrwawiona. Przychodziły też dzieci i mówiły, że nie mają co jeść. A innym razem jak żonie wybił zęby, szczękę, to ścierałam krew ze ścian. Z kolei Dawid miał przetartą skórę na plecach. To są dzieci niepełnosprawne, a on ich teraz nie wpuszcza do domu.

Co dalej?

Dawid czeka na ostateczne rozstrzygnięcie sądu w toczącej się sprawie spadkowej. GOPS deklaruje, że jeśli mężczyzna stanie się właścicielem części domu, wyremontuje jego pomieszczenie, a do czasu zakończenia prac pokryje część kosztów wynajęcia mieszkania. Mężczyzna znalazł już dorywczą pracę i jego pracodawca obiecał mu, że do momentu wyremontowania domu znajdzie dla niego lokum na najbliższej okolicy i opłaci jego koszty.

Po emisji reportażu sąd orzekł, że wszystkie dzieci są spadkobiercami po swojej matce. Ponieważ Tadeusz nie zgadza się z tym wyrokiem, sąd pod koniec zeszłego tygodnia wydał postanowienie o przywróceniu dzieciom utraconego posiadania domu.

Nie oznacza, to że rodzeństwo może wejść do domu. Jeżeli ojciec nadal będzie blokował dzieciom dostęp do budynku, sprawą będzie musiał zająć się komornik.

Cały reportaż można obejrzeć na stronie programu Uwaga! TVN.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!