Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Ciężarna 25-letnia Ola Al-Kurd jest jedną z niemal 40 tysięcy osób, które zginęły w Gazie od października zeszłego roku.
Lekarze uratowali dziecko
Izraelskie wojsko 19 lipca zbombardowało rodzinny dom kobiety w Al-Nuseirat w środkowej Gazie. Wybuch sprawił, że kobieta spadała z kilku pięter. Gdy trafiła do szpitala była w bardzo ciężkim stanie. Mimo wysiłków, lekarzom nie udało się uratować 25-latki. W czasie badania USG medycy spostrzegli, że serce jej nienarodzonego dziecka wciąż bije, postanowili ratować malucha.
Medycy przeprowadzili cesarskie cięcie. Gdy okazała się, że chłopiec życie - umieścili go w inkubatorze. Agencja Reutera podała, że stan dziecka jest stabilny.
Uratowali dziecko zmarłej kobiety. Rodzina mówi o cudzie
- To cud, że płód pozostał w niej żywy, po tym, jak została zamordowana – powiedział ojciec 25-latki. - Chciała przytulić swoje dziecko i wypełnić jego obecnością nasz dom. Mówiła: "mamo, mam nadzieję, że to wynagrodzi stratę moich umęczonych braci i przywróci życie w naszym domu" - dodał zrozpaczony mężczyzna.
Chłopiec otrzymał imię Malek Yassin. - Odwiedzam go codziennie, jest częścią mnie - powiedział dziadek malca. Mężczyzna z konflikcie między Izraelem a Palestyną stracił już kilkoro członków rodziny, w tym troje dzieci.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 12-letnia kolonistka prawie się utopiła, do dziś jest w śpiączce. Ratowników skazano na grzywnę. "To jakiś dramat"
- "Rozebrali" koleżankę z klasy przy użyciu sztucznej inteligencji. Uczniowie staną przed sądem
- Pacjent onkologiczny zatrzaśnięty w nagrzanym ambulansie. "Powyżej tej temperatury zaczyna ścinać się białko"
Autor: momo/adso/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Arrow/Getty Images