Świąteczne akcje UWAGI! i Fundacji TVN "Nie jesteś sam!" to już tradycja. Co roku opowiadamy historie kilkoro naszych młodych bohaterów i prosimy o pomoc finansową nie tylko dla nich, ale wszystkich naszych podopiecznych.
Każda z tych historii to też dramat rodziców, którzy cierpią z bezsilności, obserwując ból swoich dzieci. Państwa pomoc może naprawdę pomóc odmienić ich życie!
>>> Zobacz także:
- Wiktor choruje, ale nie przestaje marzyć
- Roksana Węgiel spełniła marzenie 8-letniej Nadii
- Kacper przeszedł ponad 20 operacji i rodzinny dramat. Nastolatek potrzebuje pomocy
Historia Nadii
Jedną z bohaterek wieczorku będzie Nadia Madetko. Dziewczynka ma 8 lat i cierpi na wrodzoną łamliwość kości. Choroba dziewczynki wpływa na wszystkie jej organy. Płuca mają mniejszą objętość, a serce układa się inaczej niż u zdrowych dzieci. Nadia jest przez to słabsza od swoich rówieśników i szybciej się męczy. Dziewczynka pozostaje pod stałą opieką lekarzy. Dostaje specjalistyczne wlewy dożylne, które wzmacniają jej kości. Ma również wstawione w nogi stabilizujące pręty, które zabezpieczają kości przed złamaniami. Pręty w nogach wymagają wymiany. Nadia ma za sobą już sześć takich zabiegów. Każdy z nich jest bardzo ryzykowny, z uwagi na problemy kardiologiczne.
Ojciec Nadii zrezygnował z pracy, żeby na stałe być z córką. Jako opiekun osoby niepełnosprawnej dostaje jedynie skromny zasiłek. Matka Nadii, pani Gabriela pracuje jako kucharka w przedszkolu.
Dla Nadii bardzo ważna jest rehabilitacja. Dwa razy w tygodniu ćwiczy z prywatną rehabilitantką. W pozostałe dni ćwiczy z ojcem.
Najpilniejszą potrzebą jest teraz zakup nowego wózka dla Nadii. Wózek zastępuje jej nogi, to jedyna możliwość by dziewczynka, chociaż w pewnym stopniu, mogła poczuć się samodzielna. Zakup nowego sprzętu to koszt około 10 tys. zł. Rodziny nie stać na taki wydatek.
Autor: Iza Dorf