Dzieci piły alkohol w parku. Jak zareagowali dorośli? "Nie chciałabym dostać kopniaka"

Dzieci piły alkohol w parku. Jak zareagowali dorośli? "Nie chciałabym dostać kopniaka"

Dzieci piły alkohol w parku. Jak zareagowali dorośli? "Nie chciałabym dostać kopniaka"
Czy zwrócilibyście uwag dzieciom pijącym alkohol? napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

W czasie ferii zimowych uczniowie mają sporo wolnego czasu. Kiedy się nudzą, przychodzą im do głowy nierozsądne pomysły. Reporter Bartek Dajnowski z pomocą nastoletnich aktorów postanowił sprawdzić, czy ktoś zareaguje na widok dzieci pijących alkohol. W butelce oczywiście znajdował się sok. Jak zachowali się przechodnie, którzy byli świadkami tej sytuacji? Zobacz kolejną odsłonę cyklu Dzień Dobry TVN "Miejska dżungla".

Dzieci piły alkohol. Czy ktoś zareagował?

Trójka nastolatków stała przy ławce tuż obok głównej ścieżki jednego z najpopularniejszych parków w Warszawie. Aktorka mówiła głośno, że nie chce już pić. Przez kilka godzin przechodnie mijali bohaterów reportażu i nie reagowali. Aż wreszcie na miejscu pojawił się pewien mężczyzna.

- Co wy? Ile macie lat? Wywalcie to do kosza w tej chwili. Po policję dzwonię. Zaraz ci to w********, gnoju! - powiedział oburzony biegacz. Dlaczego zdecydował się zainterweniować?

- Ewidentnie są niepełnoletni, więc poczułem taką odpowiedzialność społeczną, obywatelską, żeby zareagować. Mam córkę, więc nie chciałbym, żeby piła w parku - tłumaczył mężczyzna.

- Potrafi pan wytłumaczyć, dlaczego ludzie nawet nie zwracają uwagi? - dopytał Bartek Dajnowski.

- Nie mam pojęcia. Znieczulica. Ludzie są obojętni na innych, tak mi się wydaje - odparł biegacz.

Dorośli widzieli, jak dzieci piją alkohol w parku

Reportaż był nagrywany przez cztery godziny. W tym czasie aktorów minęło około pięćset osób, które ewidentnie widziały, co robią ci młodzi ludzie.

- Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, co mam zrobić. (...) Czy zadzwonić na policję. Ale obawiałem się, że będą mieli problemy, że zabiorą ich do jakiejś izby dziecka. Zastanawiałem się, czy nie wrócić i nie dać im stówy, żeby to wyrzucili i sobie poszli, ale z drugiej strony zastanawiałem się, na co wydadzą tę stówę, czy nie będzie jeszcze gorzej - mówił mężczyzna, który wybrał się do parku na spacer z psem.

Kolejna osoba nie zwróciła uwagi nastolatkom, ponieważ obawiała się ich reakcji.

- Trochę jest tak, że młodzi ludzie są nieprzewidywalni. Może nie chciałabym dostać kopniaka albo coś takiego. Zdarzyło mi się zwracać młodym ludziom uwagę i różnie się to może skończyć - stwierdziła kobieta.

Ile osób ostatecznie podjęło interwencję? Dalszy ciąg reportażu znajdziesz w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości