Niedźwiedzie w Bieszczadach zwykle nie atakują ludzi – bardziej się ich boją i ustępują z drogi. Sporadycznie odżywiają się mięsem jeleniowatych i gryzoni, ale podstawowym składnikiem diety niedźwiedzi w Bieszczadach są leśne owoce i orzechy. Uwielbiają miód, choć ten jest rzadziej spotykany. Niedźwiedzie w Bieszczadach poruszają się cicho, a ich futro w gąszczu leśnego runa zapewnia doskonały kamuflaż.
Niedźwiedź brunatny – największy drapieżnik w Europie
Niedźwiedź brunatny jest największym ssakiem drapieżnym w Europie. To zwierzę wszystkożerne, którego szczęka przystosowana jest zarówno do miażdżenia pokarmu roślinnego (owoce, nasiona, pęki), jak i (dzięki ostrym i dużym kłom) wyrywania mięsa ze zwierzyny. W popkulturze niedźwiedzie kojarzone są z uwielbieniem do miodu. Skojarzenie to jest nie tylko prawdziwe (niedźwiedzie uwielbiają miód, a dzięki wydłużonej budowie pyska i długiemu, odpornemu na ukąszenia językowi są w stanie skutecznie wysysać go z ula), ale także występuje od wieków, o czym świadczy etymologia słowa “niedźwiedź” - w języku starocerkiewnosłowiańskim i prasłowiańskim dosłownie oznaczało „zwierzę spożywające miód”.
W Polsce najwięcej niedźwiedzi występuje w Bieszczadach , zwłaszcza w nadleśnictwach Stuposiany, Cisna Wetlina i Baligród. Niedźwiedzie unikają otwartych przestrzeni i preferują stare lasy, gdyż te zapewniają bardziej obfity w pożywienie drzewostan. Uwielbiają także przebywać na górskich polanach. Na jesień i zimę niedźwiedzie zapadają w sen zimowy w specjalnie przygotowanych przez siebie legowiskach: gawrach i barłogach. W innych porach roku niedźwiedzie są aktywne zarówno we dnie, jak i w nocy. Jak wynika z badań nad niedźwiedziami w Bieszczadach, nie są one zwierzętami nokturalnymi , choć faktycznie zaobserwowano większą aktywność niedźwiedzia nocą niż we dnie. Wynika to jednak z obawy przed człowiekiem. Wbrew pozorom niedźwiedzie, w Bieszczadach, jak i w całej Europie, są zwierzętami płochliwymi, raczej unikającymi bezpośredniego kontaktu z człowiekiem.
Populacja niedźwiedzi w Bieszczadach
Niedźwiedzie brunatne – jako jedyny gatunek niedźwiedzi – występują w Polsce w Tatrach i w Beskidach, jednakże aż około 90% populacji zamieszkuje beskidzkie Bieszczady . W przeciwieństwie do wielu innych gatunków ssaków drapieżnych niedźwiedź brunatny w Polsce, nawet sporadycznie, nie występuje na innych terenach. Ciekawostką jest, że w dwudziestoleciu międzywojennym niedźwiedzie były powtórnie zasiedlane na terenie Puszczy Białowieskiej, ale proces ten zakończył się niepowodzeniem.
Niedźwiedzi w Bieszczadach przybywa z roku na rok, a gatunek nie jest oficjalnie zagrożony. Szacuje się, że populacja niedźwiedzi w Bieszczadach może przekraczać nawet 200 osobników. To stosunkowo dużo – w drugiej połowie poprzedniego wieku na tych terenach występowało około dwudziestu niedźwiedzi, a więc dziesięć razy mniej. Trudno jednak obiektywnie podchodzić do tych danych. Niektórzy badacze uważają, że populacja sięga znacznie mniej sztuk, ok. sześćdziesięciu, inni zaś szacują ją na ponad sto sztuk.
Świetne przystosowanie do środowiska
Niedźwiedzie są świetnie przystosowane do życia w lesie. Z jednej strony są sprawnymi biegaczami (potrafią rozpędzić się do 60 km/h), z drugiej wytrwałymi maszerującymi – w ciągu doby są w stanie pokonać dziesiątki kilometrów. Ich ciężka, masywna budowa nie przeszkadza im we wspinaniu się na drzewa, a ciemnobrązowe futro zapewnia idealny kamuflaż wśród runa leśnego – dla człowieka nawet z bliskiej odległości niedźwiedzie mogą być bardzo trudno dostrzegalne.
Jak wspomnieliśmy, niedźwiedzie w Bieszczadach mają bardzo szeroką dietę, która nie ogranicza się tylko do spożywania mięsa. Tak naprawdę mięsna dieta niedźwiedzi w Bieszczadach stanowi zdecydowaną mniejszość. Zwykle polują na jeleniowate (wiosną) oraz różne gryzonie (latem i zimą). Najczęściej odżywiają się jednak owocami leśnymi i orzeszkami.
Warto zachować ostrożność
Od 1945 roku odnotowano w Polsce zaledwie jeden przypadek, w którym niedźwiedź zabił człowieka . Wydarzenie miało miejsce w 2014 roku. Oprócz tego zdarzają się osobne incydenty z częstotliwości ok. jednego na rok. Zdecydowana większość tych przypadków dotyczy jednak nieprawidłowego zachowania człowieka. Niedźwiedź w Bieszczadach, jeszcze bardziej od niedźwiedzi tatrzańskich, obawia się człowieka . Pierwszą jego reakcją jest odwrót, chyba że człowiek znalazł się zbyt blisko. Przerwanie bezpiecznego dystansu (przynajmniej 10 metrów) oznacza dla niedźwiedzia atak. Niedźwiedź jest w stanie ciosem łapy złamać piętnastoletnie drzewo, bez trudu więc poradziłby sobie z czaszką lub głową człowieka. Większość przypadków jasno pokazuje, że nawet w sytuacji konfrontacji bezpośredniej niedźwiedź ma zamiar jedynie poturbować człowieka, aby skłonić go do odejścia.
Autor: Filip Yak