Zmiany klimatu wpływają na zachowanie zwierząt, a nawet powodują u nich depresję. Jak ją rozpoznać i leczyć?

Najnowsze badania wykazały, że zmiany klimatu mają ogromny wpływ na problemy behawioralne naszych pupili. Jak reagować, kiedy widzimy problemy u swojego psa czy kota? Eksperci informują, że niezbędne może być długotrwałe leczenie.

Wpływ zmian klimatu na zwierzęta domowe

W ramach kampanii POFT – Protect Our Future Too opracowano raport na temat wpływu zmian klimatu na problemy behawioralne psów i kotów. W akcję udało się zaangażować 21 specjalistów z całej Europy. Okazało się, że wahania temperatur czy gwałtowne burze mają ogromny wpływ na nasze czworonogi. Przez te zmiany koty i psy mogą odczuwać niepokój, stracić apetyt, a nawet cierpieć z powodu zaburzeń emocjonalnych. Narażają one także nasze zwierzęta na większe prawdopodobieństwo kontaktu z patogenami przenoszonymi przez ektopasożyty. Łagodniejsze zimy, a dłuższe ciepłe lata powodują bowiem większą aktywność kleszczy.

Wiemy na pewno, że zmiany klimatyczne powodują, że zjawiska, które wpływają na psychikę, stają się coraz częstsze albo coraz bardziej gwałtowne

- powiedział w Dzień Dobry TVN lekarz weterynarii, dr Michał Ceregrzyn.

Uzasadniony niepokój o czworonoga i leczenie depresji

Okazuje się, że powinniśmy zacząć martwić się o nasze zwierzęta w momencie, kiedy widzimy, że jest im źle i trwa to dłużej niż 2 tygodnie. Jakie zachowania powinny nas zaalarmować?

Osowiałość, absolutny spadek nastroju, zmiany jeżeli chodzi o psią aktywność np. pies, który spał normalnie, śpi teraz bardzo długo i zamiast na spacer, chętnie wraca na legowisko. Albo to są takie sytuacje, że psu nagle się zmieniło i ma problemy ze snem, kręci się, widzimy, że jest rozdrażniony. Również lękliwość, która się nagle pojawiła. To objawia się warczeniem na obcych, warczeniem na spacerze, unikaniem kontaktu z innymi psami

- tłumaczył w programie Radosław Ekwiński, instruktor szkolenia psów.

Owe objawy mogą być spowodowane przewlekłymi bólami, utratą słuchu czy problemami związanymi z wiekiem, albo właśnie zaburzeniami psychosomatycznymi i depresją. Można jednak naszego pupila z tego stanu wyprowadzić. Najczęściej potrzebna jest terapia, która niekiedy musi być długotrwała. W ostateczności stosowane są leki .

Jeżeli wykluczymy obecność przyczyn stricte medycznych to wtedy rzeczywiście musimy się zastanowić nad terapią psychologiczną, czy tez behawioralną. I wtedy możemy stosować terapię taką w klasycznym rozumieniu, że terapeuta zajmuje się naszym psem i to jest jak najbardziej efektywne i daje długoterminowe efekty. Natomiast w innych przypadkach rzeczywiście musimy sięgać po leki podobne jak u ludzi. (...) Ale to jest ostatnia deska ratunku, zawsze staramy się zacząć od terapii behawioralnych

- dodał dr Michał Ceregrzyn.

Dzień Dobry TVN

Jak reagować, gdy pies atakuje? Porady behawiorysty. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości