Spóźnienie do pracy zdarza się niemal każdemu. Ale nie każdy potrafi powiedzieć przełożonemu o prawdziwym powodzie swojego późniejszego przyjścia do pracy. Dlaczego tak jest? Co zrobić, żeby się nie spóźniać? Zapytaliśmy o to w Dzień Dobry TVN psychologa Piotra Mosaka i dziennikarza Piotra Kędzierskiego, który często obwinia za swoje spóźnienia własnego psa, a dokładnie gastryczne problemy pupila.