Poznajcie Cezara - kangura uciekiniera. "Był mocno wystraszony po nocnych wojażach"
- Autor:
- DariaPacańska
- Reporter:
- Piotr Wojtasik
Pod Rzeszowem, na terenie fundacji "Podaruj miłość" mieszkają dwa kangury - Juliusz i Cezar. Jeden z nich postanowił wybrać się na podbój okolicy. Mieszkańcy pomagali odnaleźć uciekiniera i wszystko skończyło się dobrze, strachu jednak było sporo.
Kangur Cezar uciekł w fundacji
Dwa kangury z fundacji "Podaruj miłość" postanowiły uciec z zagrody. - Nie wiemy, kiedy dokładnie to zrobiły, ale najprawdopodobniej w nocy. Takie informacje do nas docierały. Teraz możemy się z tego uśmiechać, bo historia skończyła się happy endem. Niestety z rana w sobotę nie było nam do śmiechu, gdy zauważyliśmy, że jest otwarta brama. Juliusz biegał tutaj na jednym z naszych pasów, on nie miał ochoty na podboje, raczej bezpiecznie. On ma też taki spokojniejszy charakter - powiedziała Sylwia Wojciechowska, alpakoterapeutka.
Cezar postanowił jednak wyruszyć nieco dalej, bo aż do Rzeszowa. Pierwsza informacja o miejscu jego pobytu pojawiła się o 8:00 rano.
Wyprawy w góry
Cezar wrócił bezpiecznie do domu
Kangur Cezar bardzo szybko się przemieszczał, a jego opiekunowie podążali tuż za nim, zgodnie ze wskazówkami mieszkańców, którzy informowali gdzie go widzieli. - Teraz to łatwo brzmi. Wtedy to nie było aż takie łatwe, ponieważ Cezar był mocno wystraszony po nocnych wojażach, jak się okazało - podkreśliła Sylwia Wojciechowska.
Na szczęście zwierzaka udało się złapać i wrócił do fundacji.
Zobacz także:
Autor:Daria Pacańska
Reporter: Piotr Wojtasik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN
Podziel się
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu