Nagle pojawił się na drodze. Turyści na safari od razu chwycili za telefony

Źródło: Dzień Dobry TVN
Najmłodsi opiekują się zwierzętami w schroniskach
Najmłodsi opiekują się zwierzętami w schroniskach
Czy technologia nas ogłupia?
Czy technologia nas ogłupia?
Technologie w służbie ekologii
Technologie w służbie ekologii
Targi technologiczne w Dubaju - na co stawia świat?
Targi technologiczne w Dubaju - na co stawia świat?
Ciemne strony nowych technologii
Ciemne strony nowych technologii
10% młodych uważa, że jest w internetowym związku
10% młodych uważa, że jest w internetowym związku
Stworzyli prototyp kierownicy monitorującej tętno i saturację kierowcy
Stworzyli prototyp kierownicy monitorującej tętno i saturację kierowcy
Czy media społecznościowe mogą być pożyteczne w życiu dziecka?
Czy media społecznościowe mogą być pożyteczne w życiu dziecka?
Dzikie zwierzęta fascynują nas od wieków, budząc w naszej wyobraźni respekt i podziw. Obserwowanie ich w naturalnym środowisku staje się niezapomnianym przeżyciem, szczególnie dla tych, którzy wybierają się na safari. Najlepiej przekonali się o tym pewni turyści, którzy stanęli oko w oko z lwem.

Nietypowe spotkanie z lwem

Turyści w RPA wybrali się do największego rezerwatu Afryki Południowej, Parku Narodowego Krugera, który od lat ekscytuje nie tylko różnorodną roślinnością i imponującymi widokami, ale także dzikimi zwierzętami. Stanowią one główną atrakcję tego miejsca. Każdego roku zjeżdża się do parku tysiące turystów, z nadzieją, że choć z daleka będą mogli podejrzeć fascynujące życie natury.

Ci turyści tak bliskiego spotkania z królem zwierząt się jednak nie spodziewali. Podczas eksplorowania zakamarków parku, nagle pojawił się lew. Z ich relacji wynika, że dumny, a zarazem ciekawski lew próbował podejść jeszcze bliżej do podróżnych, jednak ostatecznie zmienił zdanie.

Zwierzę postanowiło zgasić swoje pragnienie, więc na oczach wszystkich turystów bezceremonialne napiło się wody, powodując tym samym niemały korek.

Nie mamy wątpliwości, że doświadczenie to stało się dla nich niezapomnianym przeżyciem. - Mieliśmy idealne warunki, aby zobaczyć lwa twarzą w twarz. Zaparkowaliśmy cicho i patrzyliśmy, jak ta piękność schodzi się napić - podkreślili turyści.

Internauci o nagraniu z safari

Turyści RPA postanowili tę wyjątkową sytuację nagrać, a wideo opublikować w sieci. Filmik ten spotkał się z niemałym zdumieniem.

- Wow, najlepszy widok - napisała jedna osoba.

- Ludzie, którzy mogli to zobaczyć, są błogosławieni - dodała druga.

W komentarzach nie brakowało także krytyki. Część internautów zaznaczyła, że turyści nie powinni ingerować w życie dzikich zwierząt. - To jest obrzydliwe, przeszkadzasz dzikiej naturze, krainom i strefom tych stworzeń, po co te wszystkie samochody gromadzą się w ten sposób. Przestań zakłócać ich świat - pisali.

A co Wy sądzicie na ten temat?

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Anna Gondecka

Źródło: Instagram

Źródło zdjęcia głównego: Royalty-free/GettyImages

podziel się:

Pozostałe wiadomości