Noc z rekinami i płaszczkami
Wrocławskie zoo oferuje nocleg w Afrykarium, gdzie można zasnąć w towarzystwie rekinów i płaszczek.
- Ludzie będą mogli przespać się w kanale mozambickim. Zobaczyć, jak Afrykarium wygląda po zmroku oraz pozwiedzać trochę ten obiekt w momencie, kiedy nie ma tutaj tłumów - powiedział Piotr Pater, edukator wrocławskiego zoo.
Obserwacja podwodnego świata nocą to nie lada gratka dla odwiedzających.
- Rekiny muszą cały czas pływać, żeby po prostu ich skrzela pracowały, żeby oddychały, ale one pływają wolniej niż za takiej największej aktywności za dnia - wskazała Weronika Łysek, rzeczniczka prasowa wrocławskiego zoo.
Każdy gatunek ma swoje rytuały i strategie, które pomagają mu przetrwać i odpocząć.
- Mamy całkiem sporą kolekcję różnych gatunków płaszczek. Są to ryby o wyjątkowej budowie, które posiadają kolce jadowe, czyli taką specyficzną broń, którą mogą używać w momencie zagrożenia. Płaszczki, podobnie jak rekiny, nie posiadają pęcherza pławnego, bo są rybami chrzęstnoszkieletowymi. W momencie zasypiania opadną na dno, gdzie będą mogły spędzić noc - wyjaśnił Pater.
Nocowanie w zoo
Cisza i półmrok w ogrodzie zoologicznym tworzą wyjątkową atmosferę. Zwierzęta poruszają się spokojnie, a ich zachowania są bardziej naturalne niż w ciągu dnia. Obserwacja tego fascynującego świata jest możliwa przez całą noc.
- To coś niezwykłego. Jest bardzo spokojnie. Zatapiamy się w zasadzie w życie tych dzikich zwierząt - stwierdziła Natalia, uczestniczka nocowania w zoo.
- To jest relaks. Niektóre zwierzęta, które miały się gdzieś pochować, nagle podpływały do nas - dodała Gabriela, która również nocowała we wrocławskim zoo.
Zobacz także:
- Straciła kończyny przez atak rekina. Teraz marzy o byciu lekkoatletką
- Niezwykłe odkrycie u wybrzeży. Oczom rybaków ukazał się... złoty rekin
- Wielki rekin zaskoczył turystów w popularnym kurorcie. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN