Jak zrobić świecę zapachową domowym sposobem? "Korzystamy z tego, co nam natura daje"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Sojowe świece na długie, chłodne wieczory
Sojowe świece na długie, chłodne wieczory
Pasja od dzieciństwa
Pasja od dzieciństwa
Bracia, których łączy pasja do budowania
Bracia, których łączy pasja do budowania
Nieznana pasja Sławomira Łosowskiego
Nieznana pasja Sławomira Łosowskiego
 Połączyła ich miłość i pasja
Połączyła ich miłość i pasja
Koronka Szydełkowa to jej pasja życiowa - poprawione
Koronka Szydełkowa to jej pasja życiowa - poprawione
Agnieszka Zdunek odeszła z korporacji, by poświęcić się realizacji wyjątkowych pasji. Jej codzienność wypełnia prowadzenie bloga i podcastu, ale także praca przy produkcji świec, mydła oraz naturalnych kosmetyków. W Dzień Dobry TVN artystka pokazała, jak samodzielnie zrobić świecę z wosku sojowego bądź pszczelego.

Jak zrobić naturalną świecę zapachową?

Agnieszka Zdunek zrezygnowała z kariery w korporacji, ponieważ pragnęła poświęcić więcej czasu rodzinie, ale także nauczyć się odpoczywać. Zamieszkała na wsi i zajęła się produkcją świec, mydła oraz kosmetyków. Artystka z nieskrywaną przyjemnością dzieli się swoimi umiejętnościami i przekonuje, że artykuły domowej roboty mają wiele zalet. Świeczki zapachowe wykonane z wosku sojowego lub pszczelego są tego najlepszym przykładem.

- To są naturalne woski. Korzystamy z tego, co nam natura daje (...)- Wosk sojowy sam w sobie ma bardzo delikatny zapach, taki bardzo kremowy, pudrowy. Wosk pszczeli ma zapach miodowy. Żeby wzmocnić zapachy, używamy olejków zapachowych. To są kompozycje syntetyczne - zauważyła artystka, zachęcając tym samym do wyrobu świec w domowym zaciszu.

Niewielkie naczynie, wosk, olejki zapachowe, knot drewniany lub bawełniany, a także dodatek w postaci suszu kwiatowego - to dzięki tym komponentom można samodzielnie zrobić naturalną świecę.

- Wszystkie te składniki, półprodukty jak najbardziej możemy sobie kupić w Internecie - zapewniła Agnieszka Zdunek.

Agnieszka Zdunek o życiu z dala od zgiełku miasta

Po latach pracy w korporacji Agnieszka Zdunek wyprowadziła się z miasta i postawiła na spokojne życie w 150-letnim domu olenderskim. Wiejska chata wymagała gruntownego remontu, ale natychmiast przypadła do gustu artystce i jej bliskim.

- My po prostu wiedzieliśmy, że to jest nasze miejsce na Ziemi (...). Najpierw była korporacja, później było wypalenie, później odnalazłam szczęście na wsi (...). Zaczęłam od szycia (...). Potem przyszedł jakiś decoupage i po świecach sojowych, w taki bardzo naturalny sposób przyszły naturalne kosmetyki i na samym końcu przyszły mydła. Ja się czuję mydlarką. Tworzenie mydła to jest coś, co bardzo mocno wciąga - podsumowała Agnieszka Zdunek.

Wyszła z korpo, weszła w starą chatę. Zobacz wideo:

Wyszła z korpo, weszła w starą chatę
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

sposób na wnętrze
sposób na wnętrze

Autor: Magdalena Brzezińska

Źródło: R. Męczykalski, A. Myśliwiec

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana