Dom mobilny – zalety
Jedna z kluczowych zalet przenośnego lokum to powierzchnia. Taki dom może liczyć nawet 50 m kwadratowych.
Jak prezentuje się w środku?
Kuchnia jest połączona z salonem, a w domu mamy dostęp do wszystkich mediów – jest więc woda, prąd i kanalizacja. Mamy sporą przestrzeń do wypoczynku, którą można wykorzystać, gdy pogoda nie pozwala na relaks na tarasie
- powiedział Michał Biegański, po czym przeszedł do prezentacji dwóch sypialni. Jedna z nich może zostać zaanektowana jako pokój dziecięcy.
Możliwość zabrania domu ze sobą to coś, o czym od zawsze marzyli nie tylko architekci, a technologie współczesne pozwalają na to, żeby to urzeczywistnić
- podkreśla Igor Kaźmierczak, który na co dzień zajmuje się projektowaniem.
Dom buduje się z tych samych materiałów, które stosuje się w tradycyjnym budownictwie. Jest to stal konstrukcyjna, ocynkowana, z elementami drewnianymi
- opowiada konstruktor Konrad Choroszko. Zwraca uwagę na to, że dom jest specjalnie zbudowany tak, by ułatwiać przemieszczanie się.
Ograniczenia domu mobilnego?
Jedynym ograniczeniem w przewożeniu takiego domu jest jego szerokość i wysokość. Musimy zwrócić wcześniej uwagę na wiadukty czy mosty.
Domki są całoroczne, a co również istotne, ich budowanie jest znacznie tańsze tych tradycyjnych. Istnieje więc spora szansa, że Polacy coraz częściej będą stawiać na takie rozwiązanie. Nie potrzebujemy również pozwolenia na budowę ani gotowego projektu. Możemy potraktować dom mobilny jako tymczasowy obiekt budowlany.
Jeśli wciąż nie czujecie się przekonani do domów mobilnych, obejrzyjcie całą rozmowę z ekspertami.
Zobacz także:
Weronika Książkiewicz o swoich metamorfozach w życiu i na ekranie. „Zmiana wizualna jest dosyć duża”
Małgorzata Rozenek-Majdan po raz pierwszy w objęciach z Heniem. „Mały cud”
Iza Miko pozuje w stroju kąpielowym. Takiego ciała może pozazdrościć jej niejedna nastolatka
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Mierzejewska
Reporter: Reporterzy: B. Bandoła, E. Owczarek, P. Kiliański