Weronika Książkiewicz o swoich metamorfozach w życiu i na ekranie. „Zdawałam sobie sprawę, że ta zmiana wizualna jest dosyć duża”

Weronika Książkiewicz należy do grona najbardziej popularnych polskich aktorek. Gwiazda słynie z tego, że bardzo dba o swoją prywatność i stroni od zainteresowania mediów. Tym razem postanowiła zrobić wyjątek. W rozmowie z dziennikarką Dzień Dobry TVN Basią Pasek opowiedziała o nowych projektach i zmianach w swoim życiu.

Weronika Książkiewicz wraca do pracy

Po długich miesiącach kwarantanny przyszedł czas na powrót do rzeczywistości. Obecnie trwają przygotowania do nowej komedii Bartka Prokopowicza. Wkrótce cała ekipa wejdzie na plan filmowy i rozpocznie zdjęcia.

Wszyscy mieliśmy dosyć długie wakacje. Niekoniecznie upragnione, ale dosyć długie, więc ja się tak naprawdę cieszę, że w tym roku zamiast plaży będzie plan zdjęciowy

– przyznała Weronika Książkiewicz. W nowej produkcji wcieli się w postać dziewczyny z sąsiedztwa.

To właśnie jest taka postać, która już tym razem nie biega w szpilkach, w krótkich, czerwonych sukienkach. Tylko jest taka normalna, fajna dziewczyna

– zdradziła gwiazda.

Rola w komedii to nie jedyny nadchodzący projekt Weroniki. W sierpniu wejdzie na plan nowego filmu Konrada Aksinowicza, pt. „Legoland”.

Bardzo się cieszę z tego filmu, ponieważ jest to dramat, a umówmy się, to nie jest tak, że ja 2 razy w tygodniu dostaję tego typu propozycje i scenariusze do przeczytania

– wyznała Książkiewicz w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Weronika Książkiewicz - czas przemian

Weronika Książkiewicz nie stroni od aktorskich wyzwań. Niedawno wystąpiła w filmie akcji Cypriana Olenskiego pt. „Furioza”. Na potrzeby roli obcięła swoje długie, blond włosy i całkowicie zmieniła swój wizerunek.

Zdawałam sobie sprawę, że ta zmiana wizualna jest dosyć duża

– stwierdziła aktorka.

Czy zmianie wizerunku towarzyszyła jakaś przemiana wewnętrzna?

Ja się trochę wyspokoiłam. Zaczęłam doceniać wszystko, co mam. Strasznie się cieszę ze wszystkiego, co mam chociaż nie wszystkie rzeczy są absolutnie idealne. Ludzie mi bliscy też zauważyli, że te zmiany są

Zaskakujące wyznanie

Długotrwała izolacja wszystkim z nas dała się we znaki. Negatywne skutki kwarantanny odczuła również Weronika Książkiewicz, która w wyniku zamknięcia granic nie mogła spotkać się ze swoim mieszkającym zagranicą partnerem. Z tęsknoty za ukochanym zdobyła się na szczerość i wstawiła na Instagram prywatne zdjęcie, czym zaskoczyła nie tylko fanów, ale i… samą siebie.

Opublikowałam taki post, czego normalnie bym nie zrobiła. Chyba miałam też trochę taką potrzebę, żeby ludzie, którzy są w podobnej sytuacji, a podejrzewam, że dużo było, żeby mi napisali, że też tak mają, żebym się nie czuła taka osamotniona w tej tęsknocie

– powiedziała szczerze aktorka.