Fajny pokój nastolatka
Arkadiusz Narwojsz ma wiele pasji, do których należą między innymi malowanie, lepienie w glinie i rzeźbienie. Kiedy z myślą o dzieciach dokupili z żoną 55 metrów mieszkania, odkrył w sobie również zamiłowanie do aranżacji wnętrz.
Przyszedł do mnie mój syn i powiedział: 'tato, bardzo bym chciał mieć fajny pokój'
- wspomniał mężczyzna.
Na początku nie za bardzo wiedział, jak sprostać marzeniu nastolatka, zaczął więc od małych kroczków. Pierwszym meblem, jaki wykonał był stolik z opony. Kiedy syn zachwycił się oryginalnym przedmiotem, w głowie Arka narodziły się kolejne pomysły na niepowtarzalne wyposażenie pokoju. Wkrótce powstały szafki ze sklepowych koszyków, wieszak ze starej deskorolki czy przesuwane biurko na kole rowerowym.
Na początku bałem się, że będzie odjeżdżać, ale jest tak ciężkie, że jest przez to stabilne
- powiedział Arek.
Dodał także, że do tworzenia mebli wykorzystuje stare, niepotrzebne rzeczy.
Chcę pokazać synom, że można im nadać nowe życie. I to jest fajne
- stwierdził mężczyzna.
W pokoju nie zabrakło także elementów związanych z zainteresowaniami nastolatka. Jest m.in. drążek do podciągania i miejsce do wieszania medali.
Dziecko pomaga w aranżacji wnętrz
Podczas prac Arka dzielnie wspierał syn.
Prawie sam zrobiłem stołeczek. Tata tylko pomógł wyciąć kwadrat, na którym się siedzi, a ja go wyszlifowałem, pomalowałem na czarno, polakierowałem. Dużo rzeczy zrobiłem
- pochwalił się nastolatek.
Fajnie, że mam takiego tatę, że mi zrobił taki fajny pokój
- dodał.
Na swoją kolej czeka teraz młodszy syn Arka. Chłopiec marzy o "robotowym pokoju".
Myślę, że też będzie wyjątkowy
- stwierdził mężczyzna.
>>> Zobacz także:
- Mieszkanie z charakterem, czyli jak dodatki zmieniają nasze wnętrza
- Każdy inny, ale równie zachwycający. Zobaczcie najpiękniejsze pokoje dziecięce
- Czarny pasuje do wszystkiego! Poznaj sposoby, dzięki którym nadasz swojemu wnętrzu industrialny charakter
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf