Zenon Martyniuk o rodzinie, muralu i filmie, który opowiada historię jego życia

Na jednym z bloków mieszkalnych w Białymstoku powstał ogromny mural przedstawiający króla muzyki disco-polo Zenona Martyniuka. Powstał z inicjatywy grupy "Nienormalny Białystok", która zrealizowała akcję społeczną "Chcemy mural z Zenkiem". Co myśli o nim sam zainteresowany?

Z Zenonem Martyniukiem spotkał się reporter Dzień Dobry TVN Mateusz Hładki. Jak wokaliście podoba się to dzieło?

Podoba mi się. Fajny. Kolorki takie, które lubię najbardziej. Są moje ulubione sloneczniki, jest gitara. Jest wszystko to z czym ma się kojarzyć Zenak.

Zobacz też: Mikołajki, Mazury – centrum, port i największe atrakcje w okolicy. Wypoczynek na luzie >>>

Kto jest autorem pomysłu i kto namalował mural?

Taka grupa "Nienormalny Białystok", chociaż oni są zupełnie normalni. Zgłosili się do pana Rafała Roskowińskiego, który namalował ponad 160 takich murali m.in. pana Lecha Wałęsę, papieża Jana Pawła II i wiele, wiele innych. W końcu zgodził się też namalować mnie, z czego jestem bardzo dumny. Jestem zaszczycony.

Jak wyglądały początki Zenka - "Króla disco-polo"? Spytaliśmy o to dziennikarza radiowego Radosława Brożynę, który nadał piosenkarzowi ten tytuł:

Nie od razu Zenek Martyniuk był królem disco-polo. Najpierw był niekoronowanym księciem Podlasia, taki przydomek wymyśliliśmy z kolegami z rozgłośni radiowej z Białegostoku, która zajmowała sie promocją muzyki, również tej polskiej, lekkiej, łatwej i przyjemnej, która reprezentuje np. Zenek.

Jak niekoronowany książę Zenon Martyniuk został królem disco-polo?

Ilość życzeń słuchaczy wyrażanych na kartkach pocztowych, jak również w takim antenowym i pozaantenowym kontakcie była tak duż, że już ja potem wpadłem na pomysł, aby koronować Zenka - ogłosić go królem disco-polo. Przyjęła to cała Polska. miło mi, ż teraz cała Polska go tak nazywa.

Zobacz też: Filip Chajzer sprawdził, czego słucha polska młodzież >>>

Jak wygladały chrzciny wnuczki Zenka i dlaczego dziewczynka ma na imię Laura?

Było świetnie, mieliśmy przepiękną pogodę, w granicach 20 stopni celsjusza. Przepiekne słoneczko. Piękna uroczystość. Kiedyś śpiewałem piosenkę o Laurze, a teraz mamy w naszej rodzinie Laurę Martyniuk. Imię Laura Ewelinie bardzo się podobało ale jeszcze oprócz imienia podobała jej się również piosenka w moim wykonaniu Laura. Mi też się podoba imię i piosenka.

Jak wyglada życie rodziny Martyniuków. Czy okres burzy już minął?

Wszystko w porządku. Wszystko pięknie, wszystko się układa. Elegancko.

Czy Zenek będzie wspierał syna Daniela w jego planach zrobienia kariery politycznej lub stworzenia własnego reality-show?

Ja nie znam się ani na polityce, ani na reality-show. To nie są moje klimaty, ja wolę gitarkę, wolę śpiewanie, koncertowanie i spotykanie się z fanami.

Czy to prawda, że niedługo będziemy mogli zobaczyć autobiograficzny film o Zenku Martyniuku? Kto zagra wokalistę, kto stanie za kamerą?

Już zostało zrobine dziesięć dni zdjęciowych. Nie wiem czy mogę zdradzać aktorów. Gra dwóch aktorów - jeden z okresu jak zaczynałem w wieku 20 lat w zespole Akcent, a drugi trochę starszy. Reżyserem jest pan Jan Hryniak. Premiera jest przewidziana na koniec tego roku.

Zenon Martyniuk występował w zespołach „Akord” i „Centrum”. Pod koniec 1989 założył, wraz z Mariuszem Anikiejem, zespół Akcent

Zobacz też: Marcin Miller - szczęściarz czy pracoholik? >>>