dziendobry.tvn.pl
To grupa, z której niełatwo odejść. Często jest to awykonalne. Komitet sądowniczy może osądzić amoralność i poddać delikwenta konsekwencjom. Po opuszczeniu tej grupy często następuje ewaporacja. To nie sequel Roku 1984, rzecz nie dzieje się w Oceanii, a w Polsce, w Warszawie. A mowa o ruchu religijnym - Świadkach Jehowy. W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy jednego z nich - Stanisława Chłościńskiego. Jak opuszcza się grupę, z której nie ma można odejść?
Źródło: Dzień Dobry TVN |
Autor:
Redakcja Dzień Dobry TVN
dziendobry.tvn.pl

zdrowie.tvn.pl

zdrowie.tvn.pl
Co sądzisz o tym artykule?
2
1
Wybrane dla Ciebie

Joanna Racewicz w katastrofie smoleńskiej 11
(więcej)

Znamy już wszystkie pary 5. edycji programu
(więcej)

Joanna Jarmołowicz i Jan Królikowski od ponad
(więcej)

Agnieszka Łyczakowska i Wojtek Janik ponad
(więcej)
Nie mozesz postepowac po swojemu...twoje postepowanie musi byc zgodne z tym czego nauczają w danej religii.
Np. Nie jest wskazane by mlody czlowiek poszedł do szkoly medycznej. Bo przeciez SJ wierza ze po Armagedonie zapanuje raj na ziemi i wszyscy beda mlodzi i zdrowi. Wiec lekarz nie bedzie potrzebny. Tak samo Adwokat czy Prokurator.
To sa bardzo fajni ludzie...tylko że nie wiedza o tym ze sa manipulowani. Nawet Ci...co manipulują...nie zdają sobie sprawy z tego że sami manipulują... Oni naprawdę głęboko w to wierzą że robia to w dobrej wierze że robią to z miłości i troski braterskiej.
Przykre...ale prawdziwe