W domu otwartym u Soni Bohosiewicz

Odwiedziliśmy z kamerą Dzień Dobry TVN Sonię Bohosiewicz. Aktorka oprowadziła Mateusza Hładkiego po mieszkaniu, opowiedziała rodzinne anegdoty oraz zdradziła o co pokłóciła się z mężem aranżując wnętrze.

W domu u Soni Bohosiewicz

W mieszkaniu wrażenie robi jego duża przestrzeń. Wnętrze ma aż 163 metry kwadratowe. Naszą uwagę zwraca ogromny taras (o powierzchni 50 metrów kwadratowych), na którym często odbywają się przyjęcia. W salonie Soni znajdziemy wiele rodzinnych pamiątek np. stary zegar, który w rodzinie męża Bohosiewicz jest od wielu pokoleń.

Sonia w rozmowie z Mateuszem Hładkim przyznała, że ma słabość to bibelotów. O upodobaniu aktorki to tego typu drobiazgów wie cała rodzina. Z okazji premiery książki Soni „Leniwa żona” teść aktorki wręczył jej dość oryginalny prezent – śpiewającą, drewnianą rybę.

Zajrzeliśmy również z kamerą DDTVN do kuchni Soni, którą znamy z Instagrama aktorki. Przypomnijmy, że Sonia często wrzuca do sieci nagrania jak gotuje lub piecze różne pyszności.

Dom Soni jest otwarty dla gości. Bohosiewicz dodała, że wszystkie imprezy, które organizuje, zazwyczaj kończą się właśnie w kuchni.

W przedpokoju na ścianach wiszą pięknie oprawione mapy Polski, Europy Świata:

To są przepiękne stare mapy. Mój mąż uwielbia geografię i mapy, które kolekcjonuje.

Obejrzeliśmy również sypialnię aktorki i jej męża. Sonia w rozmowie z Mateuszem przyznała, że urządzając mieszkanie pokłóciła się z mężem o to, czy w ich łazience będzie prysznic czy wanna. Ona nie wyobrażała sobie życia bez wanny, on bez prysznica. Po długich negocjacjach w łazience pary zamontowano i kabinę prysznicową i dużą wannę.

Zobacz też:

Jak mieszka Maja Bohosiewicz? Oto jej luksusowy dom.

Czy trudno być starszą siostrą? Siostry Bohosiewicz zdradzają sekret udanej relacji w rodzeństwie.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości