Alicja Majewska i urodzinowa niespodzianka
Alicja Majewska to jedna z najbardziej znanych i kochanych przez publiczność piosenkarek. Gwiazda 30 maja kończy 73 lata. Z tej okazji postanowiliśmy porozmawiać z artystką o jej marzeniach, planach na przyszłość oraz niespodziankach urodzinowych. Czy możemy spodziewać się płyty?
- Dwie płyty za mną, kontrakt podpisałam na trzy, więc musi być trzecia. Ja jestem pod wrażeniem, wczoraj zagraliśmy pierwszy koncert po 8-miesięcznej przerwie – powiedziała gwiazda.
Artystka zdradziła, że powrót na scenę był dla niej najpiękniejszym prezentem. Śpiewając dla fanów, obserwowała publikę, muzyków i szczypała się, by mieć pewność, że to prawda.
To było coś nierealnego. Było cudnie, fani zaprzyjaźnieni zjechali z całej Polski. Mam ukwiecony dom i to wzruszające
– powiedziała.
Kinga nie omieszkała zapytać wielkiej artystki, czy ma też marzenia, które nie są związane z muzyką. Ta odpowiedziała:
- Ja specjalnych marzeń nie mam, ale dowiedziałam się, że otrzymam niespodziankę od moich fanów. Jest szminka, którą używam od 15 lat, ostatnie osiem wykupiłam z 6 lat temu. Nie już tej szminki, ale jedna z moich fanek była niedawno w Stanach i nie wiem, jakim cudem, ale kupiła mi taką szminkę - dodała.
Jak Alicja Majewska spędza urodziny?
Jak na prawdziwą artystkę przystało, Alicja Majewska większość świąt spędza na scenie. W rozmowie z Kinga Burzyńską przyznała, że najbardziej spektakularne urodziny odbyły się 30 maja 1985 roku na Kubie.
- Byłam wtedy na Kubie, brałam udział w festiwalu piosenki OIRT. To był dzień, w którym nastąpiło zdarzenie, które mogło być wpisane do księgi Guinnessa, bo za piosenkę Włodzimierza Korcza i Jacka Cygana "Jaka róża taki cierń", przyznano dwukrotne Grand Prix. W Bratysławie tego dnia śpiewała Edyta Gepert i dostała Grand Prix, a ja na Kubie – wspomina.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
Czego nie wiemy o Jerzym Pilchu? "Alkohol, muzyka, kobiety. To była głośna samotność"
Autor: Nastazja Bloch