Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski w 2016 roku na świecie powitali swoją córkę Nadię. Aktorka postanowiła wówczas skupić się wyłącznie na macierzyństwie.
- To był mój wybór, żeby się wycofać z życia zawodowego. Nie chciałam być znowu matką, która biegnie z dzieckiem na plan i karmi gdzieś w kamperze. Przeżyłam to w przypadku dwóch poprzednich ciąż i macierzyństwa. Teraz naprawdę chciałam się skupić tylko na tym. I ten początek był super – wyjawiła.
Nadia podrosła, a aktorka myślała o powrocie na plan zdjęciowy. Zaznaczyła jednak, że wcale nie było to łatwe. – Nikt specjalnie nie czekał, żeby mnie zatrudnić – podkreśliła.
W tych trudnych chwilach mogła liczyć na Bartka Kasprzykowskiego. - We wszystkim mi pomaga. Oczywiście był bardziej aktywny zawodowo przez ten czas, ale nie odmówiłby sobie wychowywania swojej księżniczki - dopowiedziała.
Tamara Arciuch gra w serialu "Tajemnica zawodowa"
Życie zawodowe aktorki znów kwitnie. Tuż przed pandemią wraz z Bartkiem stworzyli własną sztukę. I nie mogą się doczekać, aż będą mogli ją grać. A wiosną widzowie zobaczą Tamarę Arciuch w nowym serialu TVN – "Tajemnica zawodowa". Mateusz Hładki poprosił więc, by aktorka uchyliła rąbka tajemnicy na temat produkcji.
- W tym serialu wszystkie postacie będą bardzo intrygujące i ciekawe, więc nie tylko obok mojej nie będzie można przejść obojętnie. Jednak, jak to ze mną bywa i stacją TVN, która lubi mnie obsadzać w rolach silnych i zdecydowanych kobiet - tak będzie i w tym przypadku. Gram Monikę Litwin, prawniczkę. Jest ona kontrapunktem do głównej bohaterki, którą gra Magda Różczka - tłumaczyła.
Tamara podkreśliła, że jej postać jest bardzo życiowa, bo łączy w sobie zarówno dobre, jak i złe cechy. – Ale na pewno będzie mieszać w losach głównej bohaterki i będzie jej przeszkadzać - zdradziła.
"Tajemnica zawodowa" - o o czym jest serial?
"Tajemnica zawodowa" to nowy serial, który łączy w sobie wątki prawnicze z medycznymi. Premiera już wiosną w TVN. Obok Tamary Arciuch na ekranie zobaczymy także wspomnianą wcześniej Magdalenę Różczkę oraz m.in. Cezarego Pazurę, Piotra Stramowskiego i Annę Dereszowską.
Wspomnień czar
Na koniec rozmowy Mateusz Hładki zapytał Tamarę Arciuch, jak zapamiętała grę na planie "Niania" Wówczas widzowie pokochali ją jako Karolinę Łapińską.
- To było coś magicznego. Raz, że atmosfera zabawy, a dwa, że wszystko było świetnie przygotowane. Mieliśmy wszystkie scenariusze przeczytane od A do Z, poprawione. Nie pędziło się aż tak, jak teraz. Obecnie wszyscy się boją, że covid zamknie plan, więc chcą nakręcić jak najwięcej - wyjaśniła.
Wspomniała, że wtedy aktorzy mieli czas na popełnianie błędów i cieszenie się swoim towarzystwem. – Było fantastycznie po prostu – skwitowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz też:
Niezwykła drużyna mam-cheerleaderek. "Pokonujemy swoje słabości, jesteśmy dla siebie wsparciem"
To będą najpopularniejsze rośliny tego roku. Czy na liście jest wciąż monstera?
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Mateusz Hładki