Co to jest wieloukładowy zespół zapalny?
Władze Nowego Jorku badają 157 przypadków wiążącej się z koronawirusem choroby wykrywanej ostatnio u dzieci. Francuska agencja zdrowia publicznego 14 maja poinformowała o śmierci dziewięcioletniego chłopca, mającego chorobę neurorozwojową. Według SPF, choroba zapalna dotarła do serca dziecka i była niewątpliwie powiązana w COVID-19.
Pod koniec kwietnia w Londynie przyjęto na oddział intensywnej terapii najpierw 8, a potem coraz więcej dzieci z nową, dziwną chorobą, która cechuje się uporczywą gorączką, wysokimi wskaźnikami stanu zapalnego oraz niewydolnością jednego lub wielu narządów.
Nie udało się ustalić przyczyny - posiewy i badania wirusologiczne wychodziły ujemne. Część tych dzieci była zakażona koronawirusem, ale część nie, więc ten związek jest tylko domniemany, natomiast czasowo zbiegło się to z wystąpieniem pandemii
- podkreśla dr hab. n. med. Ernest Kuchar, pediatra, specjalista chorób zakaźnych.
PIMS - niezidentyfikowana choroba u dzieci
Leczenie nie zostało ustalone - przyznaje dr Kuchar.
Choroba ma miesiąc, jeszcze dobrze nazwy jej nie ustaliliśmy, nie mówiąc o tym, jak postępować. Zauważono, że stan dzieci potrafi się bardzo szybko pogorszyć, w związku z czym stwierdzono, że tzw. próg przyjęcia do szpitala powinien być w tym przypadku niski, czyli nie czekać do ostatniej chwili, nie przychodzić w środku nocy, bo to zawsze utrudnia wszystkie nasze działania. Jeżeli podejrzewamy tę chorobę, to dziecko powinno być obserwowane w szpitalu
- zaznacza nasz rozmówca. Jedno wiemy na pewno - podłoże tej choroby ma charakter immunologiczny.
Trzeba liczyć się z tym, że pojedyncze przypadki mogą wystąpić w Polsce. Jeżeli dziecko ma symptomy tego zespołu, to leczy się je aspiryną i dużymi dawkami immunoglobulin. W innym przypadku trzeba je leczyć objawowo, czyli stwarzać najlepsze warunki do wyzdrowienia.
Zobacz też:
- Urodzone przez surogatki dzieci nie mogą spotkać się z rodzicami. Wszystkiemu winna jest pandemia koronawirusa
- Hardkorowa córeczka! Robert Burneika o relacji z Gają: "Nie latam po świecie sam i nie wariuję, tylko więcej zostaję w domu"
Autor: Luiza Bebłot