Hardkorowa córeczka! Robert Burneika o relacji z Gają: "Nie latam po świecie sam i nie wariuję, tylko więcej zostaję w domu"

W lipcu ubiegłego roku Robert Burneika wraz z partnerką ogłosili, że spodziewają się dziecka. Rodzice przygotowywali się na nadejście potomka, nie wiedząc, czy na świecie pojawi się syn, czy córka. Chociaż Robert marzył o synu, teraz nie żałuje niespodzianki. Hardcorowy Koksu oszalał na punkcie córeczki, która mając zalewie pół roku, już idzie w ślady taty.

Robert Burneika - jak wygląda codzienność taty i córki?

Urodzona w październiku ubiegłego roku Gaja od razu stała się oczkiem w głowie Roberta Burneiki, kulturysty i zawodnika MMA, znanego jako Hardcorowy Koksu. Jak w czasie kwarantanny wygląda codzienność taty i córki?

Robert i jego partnerka Kaja w czasie pandemii postanowili zająć się zaległymi obowiązkami. Para oprócz opieki nad Gają, postanowiła odremontować także biuro kulturysty. Robert przyznał jednak, że zdecydowaną większość dnia spędza na domowej siłowni, gdzie podczas treningu towarzyszy mu córeczka. Jak zmieniło się życie Roberta, odkąd na świecie pojawiła się Gaja?

Nie latam po świecie sam i nie wariuję, tylko więcej zostaję w domu. Teraz spędzamy czas razem

– powiedział.

Mała Gaja jest kopią swojej mamy. Po kim odziedziczyła charakter? Robert śmieje się, że choć córeczka jest bardzo grzeczna i nie sprawia problemów, to podobnie jak on, nie może usiedzieć w miejscu. Cały czas lubi być aktywna.

Akurat tak mi się trafili, że i mam dziecko bezproblemowe i partnera bezproblemowego

- powiedziała Kaja, partnerka Roberta.

Hardkorowy Koksu i jego hardcorowa córeczka

Gaja stała się oczkiem w głowie Roberta. Dumny tata publikuje w mediach społecznościowych każdy ważny moment w życiu swojego dziecka. Od wyjazdu ze szpitala i pierwszego dnia w domu po wspólne spacery i drzemki.

Burneika na Instagramie udostępnia wiele zdjęć córki, a także zabawnych filmików, natomiast fani nie mogą wyjść z podziwu. Prawdziwym hitem są "treningi" Gai, czyli nagrania, na których Burneika chwali się postępami córki. Trzeba przyznać, że są godne podziwu.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości