Obecnie funkcjonują trzy typy ŚDS, podzielone w zależności od kategorii osób, dla których są przeznaczone. Typ A - dla osób przewlekle psychicznie chorych, typ B - dla osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz typ C - dla wykazujących inne przewlekłe zaburzenia czynności psychicznych. Dom może obejmować wsparciem więcej niż jedną kategorię osób (domy wielotypowe).
Czytaj także: Nastoletni Janek walczy o los osób z autyzmem
Nowelizacja rozporządzenia podpisana w czwartek przez minister rodziny wprowadza nowy typ ŚDS: D - dla osób ze spektrum autyzmu.
Dotychczasowe typy środowiskowych domów samopomocy mogły mieć wśród swoich uczestników osoby z autyzmem. Jednak dążeniem środowisk reprezentujących osoby ze spektrum autyzmu było wyodrębnienie nowego typu domu i to jest odpowiedź na te potrzeby.
- podkreśliła Rafalska na konferencji prasowej w resorcie.
Jak dodała, określona będzie minimalna liczba miejsc dla domów typu D. "Nie może być mniejsza niż pięć w przypadku osób ze spektrum autyzmu, i nie mniej niż siedem dla osób z niepełnosprawnościami sprzężonymi albo osób ze spektrum autyzmu i niepełnosprawnościami sprzężonymi" - powiedziała.
Minister przyznała, że dostępność usług w ŚDS-ach systematycznie rośnie. Na koniec 2018 r. działały 804 placówki z 30 tys. miejsc pobytu. W 2015 r. było ich o 44 mniej (760 placówek z 27,8 tys. miejsc).
"Jesteśmy w takim momencie, w którym nakłady finansowe na środowiskowe domy samopomocy mocno wzrosły. Możemy powiedzieć, że w ciągu czterech lat na jednego uczestnika koszt dofinasowania wzrósł niemalże o 500 zł - z 1268 zł do 1752 zł." - wskazała szefowa MRPiPS.
Jak dodała, nakłady z budżetu państwa na ośrodki wsparcia, w tym ŚDS-y, wzrosły w okresie od roku 2015 do 2018 o 46 proc. (w roku 2015 wynosiły ok. 405 mln złotych, zaś w roku 2018 – 583 mln złotych).
Rafalska podkreśliła, że priorytetem resortu jest likwidacja tzw. białych plam, czyli powiatów, na terenie których nie funkcjonują jeszcze środowiskowe domy samopomocy. Wskazała, że na koniec zeszłego roku 32 powiaty (w 10 województwach) stanowiły "białe plamy" na mapie Polski.
Środowiskowe domy samopomocy
Z kolei wiceszef MRPiPS Krzysztof Michałkiewicz zwrócił uwagę, że środowiskowe domy samopomocy cieszą się dużą popularnością. Zaznaczył jednocześnie, że często, ze względu na trudności z organizowaniem właściwego wsparcia, nie przyjmowały osób z autyzmem. "Teraz te środowiskowe domy dedykowane osobom z autyzmem będą mogły powstawać" - powiedział.
Poinformował, że w rozporządzeniu wprowadzono standardy, które pozwalają na organizacje właściwej opieki osobom ze spektrum autyzmu. "Minimum jeden opiekun na trzech podopiecznych, może być też jeden na jeden w zależności od potrzeb. Wprowadzono także salę wyciszeń, a także możliwość tworzenia mieszkań kryzysowych przy środowiskowych domach samopomocy. To jest na pewno przełom jeśli chodzi o dzienne wsparcie dla osób z autyzmem i ich rodzin" - ocenił Michałkiewicz.
Czytaj także: Szczepionki a autyzm – badania a obawy rodziców
Dodał, że ministerstwo cały czas pracuje nad nowymi formami wsparcia, także dedykowanym osobom ze spektrum autyzmu. "W tej chwili kończymy zbieranie wniosków i ich rozpatrywanie w ramach programu opieki wytchnieniowej. Wniosków z gmin jest sporo" - przyznał wiceminister.
"Pracujemy też bardzo intensywnie nad pozostałymi punktami programów finansowanych z Solidarnościowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Kończymy prace i chcemy, by jeszcze maju pani minister podpisała program centrów opiekuńczo-mieszkalnych" - powiedział Michałkiewicz.
Źródło: PAP
Autor: Filip Yak