iPhone: koniec pewnej ery?
Ostatnie wyniki sprzedaży smartfonów Apple nie napawają optymizmem. Wciąż, co prawda, jest dobrze, bo amerykański producent nadal pozostaje w czołówce, jednak rezultaty sprzedaży mocno niepokoją akcjonariuszy. W zaistniałej sytuacji mogłoby się wydawać, że Samsung powinien być zadowolony ze słabnącej sprzedaży iPhone’ów, bo to przecież ich główny rywal w "smartfonowej walce". Nie zapominajmy jednak, że Samsung posiada wiele odnóg swojej działalności. Koreański gigant produkuje wiele komponentów, które sprzedaje swoim konkurentom. Samsung jest m.in. głównym dostawcą elastycznych ekranów OLED używanych do produkcji iPhone’ów. , a słaba sprzedaż tychże sprawiła, że fabryka Samsunga obecnie generuje ogromne straty.
Więcej:
- Inteligentny dom – jaki system wybrać?
- Jaki tablet z Androidem warto kupić
- Jak uratować zalany laptop? Sposoby wysuszenia
Samsung zawiedziony współpracą z Apple
W 2017 roku Apple złożyło zamówienie na 50 milionów ekranów, wtedy Samsung ustalił poziom produkcji na 2018 na aż 200 milionów. Niestety nawet sprzedaż iPhone’a X była poniżej przedpremierowych oczekiwań. Z modelami, czyli Xs, Xs Max i Xr było podobnie, więc Samsung chce opierać swoje zażalenie na tym, że ich partner biznesowy nie wykupił ustalonej minimalnej wielkości zamówienia
Autor: Anna Kobyłka
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto