Ratunku, "Mój chłopak jest maminsynkiem". Czy ten związek może się udać?

"Mój chłopak jest maminsynkiem" program TLC
materiały prasowe
"Mój chłopak jest maminsynkiem" to nowe reality show TLC, w którym widzowie mogą śledzić losy czterech młodych kobiet, rywalizujących o miłość swoich partnerów z ich matkami. Nasza redaktorka, Pola Namysł, rozmawiała z bohaterami programu - Kim, Mattem i jego rodzicielką, Kelly.

"Mój chłopak jest maminsynkiem" - reality show TLC

Kim mieszka ze swoim chłopakiem Mattem, w domu jego matki Kelly. To właśnie młoda kobieta wpadła na pomysł, aby wziąć udziału w programie. Stwierdziła, że ich "trójkąt" idealnie nadaje się do show, w końcu mama Matta jest jego najlepszą przyjaciółką. Kim bez problemu przekonała do swojego planu partnera i "teściową".

Czy udział w programie zmienił ich relację? - Program pozwolił nam wyrzucić z siebie wiele frustracji, zwrócić uwagę na rzeczy, które nas martwiły. Dynamika naszej relacji zmieniła się głównie pod tym względem, że nauczyliśmy się stawiać granicę. Wszyscy staramy się być coraz lepsi dla siebie nawzajem. - przyznał szczerze Matt.

Jak wygląda życie z maminsynkiem?

Czy o uwagę partnera trzeba zabiegać? Jak przyznaje Kim, niestety tak i to często. Mama Matta ciągle do niego dzwoni, chciałaby spędzać z młodą parą dużo czasu, a fakt, że z synem jest tak blisko od dawna nie ułatwia sytuacji. Mają wiele wspólnych żartów czy wspomnień, co sprawia, że Kim wielokrotnie czuła, że musi konkurować z teściową o uwagę swojego chłopaka. Co poradziłaby dziewczynom, które znajdą się w takiej sytuacji? - Najważniejsze według mnie są cierpliwość i komunikacja. Potrzeby należy komunikować już na samym początku relacji, wyznaczyć granice, mówić partnerowi, czego się potrzebuje. Im szybciej, tym lepiej, to pozwoli związkowi dobrze funkcjonować na dłuższą metę - powiedziała Kim.

Wiele mówi się o minusach życia z mężczyzną wyjątkowo związanym z mamą, a czy są jakieś plusy takiej relacji. - Myślę, że ta więź [syna z mamą - przyp. red.] pokazuje, że Mattowi naprawdę zależy na mamie i ma ogromne serce. Myślę, że większość mężczyzn bardzo blisko związanych z mamą ma wielkie serce. I mają ogromny szacunek do kobiet, a tego nie można powiedzieć o większości mężczyzn w dzisiejszym społeczeństwie. Myślę, że to dobrze, kiedy mężczyzna dba o swoją mamę i uważa ją za priorytet. Jednak ważna jest również równowaga i mama nie może być całym jego światem, prawda? - stwierdziła Kelly.

Jak w dwóch, trzech słowach opisaliby dzisiaj swoją relację? W ich odpowiedziach są pewne różnice... Matt stwierdził, że "pracują nad tym", na co Kelly odpowiedziała, że "ona tu rządzi". Kim pozostało jedynie skwitować to krótkim: "O mój Boże".

"Mój chłopak jest maminsynkiem" - gdzie oglądać?

Nowe odcinki programu na antenie TLC w każdy czwartek o godz. 20:00.

Zobacz więcej:

Nowa uczestniczka w "Hotel Paradise". Patrycja Kudaj nieźle namieszała

"Gogglebox. Przed telewizorem" - co wydarzy się w nowym sezonie? "Nie będziemy nikomu słodzić"

Natalia Dawidowska pokazała partnerkę. Obie brały udział w tej samej edycji "Big Brothera"

Autor: Pola Namysł

Źródło: TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości