Filip Chajzer uczy się tańca na rurze
Przemek pokazał naszym widzom, jak w praktyce zabrać się za rurę. Nasz reporter Filip Chajzer instruowany był przez trenera, prezentując kilka podstawowych figur. Na pierwszy ogień poszły obroty.
- Podstawą jest oczywiście rozgrzewka. Później musimy mieć bazę. Łapiemy rurkę oburącz, następnie staramy się wykonać jeden zamach nogą, pamiętając o obciągniętych palcach - powiedział nasz ekspert.
Ćwiczenia siłowe na rurze
Pole dance choć wygląda niepozornie, wymaga dużej siły i wytrzymałości. Trzeba oswoić się z myślą, że nie wszystko od razu opanujemy. Przemek Długołęcki pokazał na początek, jak zrobić obrót.
- Nogę przykładamy do rury, zahaczając o kolano i blokując stopą. Jedną ręką łapiemy za rurę, przykładając do niej równolegle przedramię - usłyszeliśmy.
- Jeżeli chcemy przejść do figury "łyżwiarza podstawowego", podnosimy jedną nogę do góry, łapiąc ją wolną ręką - dodał.
Następnie Filip Chajzer dowiedział się, jak zrobić "flagę".
- Utrzymujemy ciało prostopadle do rury. łapiemy rurę oburącz na pełnym rozstawie rąk, następnie prostujemy nogi - instruował reportera Przemek.
Jaki strój wybrać na pole dance?
Jak tłumaczył nasz ekspert, zasada jest jedna, im więcej odkrytego ciała, tym lepiej.
- Krótkie spodenki i krótka koszulka nadają się, żeby spróbować swoich sił w tym sporcie. Im większa część ciała dotyka rurki, tym lepiej - drugą nogę odginamy do tyłu i łapiemy ją wolną ręką - usłyszeliśmy.
- Ten sport dość mocno boli. Musimy tą skórą trzymać się rury. A chodzi o to, żeby przyjść na trening, mimo tego, że to boli. Satysfakcja później ze zrobienia tego jest niesamowita. To fajna forma kalisteniki, czyli sportu, który każdy może wykonywać na ciężarze własnego ciała - dodał.
Małgorzata Ohme była zachwycona popisami panów w studiu.
- Można być mężczyzną i pięknie trenować taki sport - podsumowała.
Kim jest Przemek Długołęcki?
Przemek Długołęcki pole dance trenuje od ok. 7-8 lat. Jest to pasja, którą zaczął zupełnie przez przypadek – jego siostra trenowała pole dance na tej samej siłowni, na której on trenował. Pewnego dnia Agnieszka nie była w stanie wykonać jednego triku, który on zrobił bez problemu.
- Zaczęło się od trudnej figury, której nie potrafiłam zrobić. Poprosiłam Przemka o pomoc. Od razu zrobił tę figurę - powiedziała nam Agnieszka Długołęcka, siostra Przemka.
- To jest pasja, którą zacząłem przez przypadek. Siostra trenowała pole dance w miejscu, w którym była siłownia. Przychodziłem do niej między seriami i sprawdzałem, co robi - dodał trener pole dance.
Wkrótce Przemek na dobre zajął się trenowaniem pole dance. Pierwszy raz wykazał się, kiedy jego siostra była chora i zaproponowała, żeby poprowadził zajęcia za nią.
- Albo mogłem roznosić ulotki, albo iść uczyć tańca na rurze. Dla mnie wybór był prosty, poszedłem w pole dance - powiedział.
Zobacz wideo: Wirtuoz rury
Niebezpieczny wypadek podczas treningu pole dance
Przemek kilka lat temu wystartował w Mistrzostwach Europy w Zurichu, zdobywając podium i dostając się na mistrzostwa świata. Niestety, w trakcie przygotowań o mały włos nie stracił ręki.
- Zobaczyłem, że są zawody w 2016 r. - Mistrzostwa Europy w Zurichu. Zdobyłem drugie miejsce i dostałem się na eliminacje do mistrzostw świata. Chciałem zrobić coś "wow", ale nie wyszło i złamałem rękę. Kości powychodziły i lekarz powiedział, że jak będę nią ruszał, to będzie super - mówił nam Przemek.
- Musiałem rehabilitować rękę. Ale zwykła rehabilitacja jest nudna. Więc postanowiłem rehabilitować się, malując. Po pierwsze starałem się w wyprostowanej ręce długo utrzymać pędzel. Ręka wróciła do sprawności po 2 latach - dodał.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz też:
- Jak zgubić oponkę na brzuchu? Podpowiadamy, od czego zacząć, by nie narazić się na kontuzję
- "Lektury szkolne nie dotyczą świata młodych ludzi". Jak przekonać dzieci i młodzież do książek?
- Wpływ rodziców na życie miłosne dzieci. Czy zdrada jest zapisana w genach?
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Paweł Kiliański