Nowe zasady na koloniach i obozach
Jeszcze w kwietniu minister Szumowski zapowiadał, że o takich wakacjach jak do tej pory można będzie zapomnieć i prawdopodobnie nie będzie obozów i kolonii letnich dla dzieci i młodzieży. W ostatnim czasie jednak sytuacja się zmieniła i takie wakacyjne wyjazdy dla dzieci mogą być organizowane, jednak muszą spełniać odpowiednie warunki. Na ich temat wypowiedziała się w naszym studiu Olga Franckiewicz, organizatorka obozów dla dzieci i młodzieży.
Przede wszystkim mamy mniejsze grupy dzieci, jeżeli chodzi o prowadzenie zajęć. Są ograniczenia dotyczące wieku, więc mamy grupy maksymalnie 12- lub 14-osobowe – zależnie od wieku dzieci. To, w czym jest różnica – mniejsze obłożenie dzieci w pokojach, czyli tak naprawdę może być 4 dzieci w pokoju odpowiednio dużym – 4 m2 na osobę w pokoju
- zaznaczyła ekspertka.
W tej chwili ośrodki dostosowują się do otrzymanych wytycznych, tak aby zapewnić dzieciom odpowiednie bezpieczeństwo. Co ważne, grupa dzieci ma kontakt tylko i wyłącznie ze sobą i jest od opieką jednego, stałego wychowawcy.
Reakcje rodziców
Przez pandemię wielu rodziców nie było pewnych, czy będzie szansa posłania swoich pociech na zorganizowany wakacyjny wypoczynek. Z podjęciem ostatecznej decyzji niektórzy wstrzymali się do momentu, gdy ogłoszono taką możliwość. Michał Grycz, ojciec 3 dzieci, postanowił wtedy wraz z żoną, że poślą latorośle na obozy i kolonie.
Oczywiście obawy mamy, myślę, że tak jak wszyscy, ale to obawy mamy też przed posłaniem np. naszego ósmoklasisty na egzamin ósmoklasisty do szkoły – tam też się będzie spotykał się z kolegami, koleżankami. Natomiast myślę, że tutaj naprawdę trzeba zaufać organizatorom
- wytłumaczył w Dzień Dobry TVN.
Na co muszą się przygotować rodzice?
Przed wysłaniem dziecka na wakacyjne obóz lub kolonie, rodzice będą musieli podpisać odpowiednie zobowiązanie. Deklarują w nim, że w momencie, gdyby u dziecka pojawiły się objawy choroby, odbiorą je z miejsca wypoczynku w ciągu 12 godzin. Na co jeszcze muszą się przygotować?
Przede wszystkim rodzice podpisują oświadczenie o tym, że dziecko jest zdrowe, że nie miało kontaktu z osobą chorą, z osobą, która była na kwarantannie, nie przebywało w towarzystwie osób, które mogły mieć kontakt z wirusem
- wytłumaczyła pani Olga.
Poza tym pojawia się ograniczenie co do odwiedzin osób trzeci na obozach (chodzi tu o samych rodziców czy chociażby dziadków dzieci).
Ważne: na obozie/koloniach musi być zorganizowana stała opieka medyczna pielęgniarki, ratownika medycznego lub lekarza oraz izolatka dla dziecka, u którego zostaną zauważone objawy zakażenia.
Zobacz także:
- Od dziecka pojawiali się na dużym ekranie i dorastali na naszych oczach. Co dziś robią dziecięce gwiazdy?
- Galeria Starych Zabawek – tam niejeden dorosły z sentymentu uronił łzę
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Wioleta Pyśkiewicz