
Niebezpieczna pasja córki Martyny Wojciechowskiej. Podróżniczka: „Najgorsze jest to, że powiedziała, że też mnie nauczy"
Niebezpieczna pasja córki Martyny Wojciechowskiej. Podróżniczka: „Najgorsze jest to, że powiedziała, że też mnie nauczy"
Martyna Wojciechowska pochwaliła się w mediach społecznościowych pasją córki. Trzeba przyznać, że to hobby jest niezwykle efektowne. Akrobacje 11-letniej Marysi z pewnością doceniliby jurorzy programów talent-show, ale czy to na pewno bezpieczne?
Martyna Wojciechowska wspiera pasje córki
Martyna Wojciechowska kibicuje 11-letniej Marysi w każdej pasji. Kilka miesięcy temu widzieliśmy, jak podróżnicza na moment wcieliła się w rolę modelki, na której córka testowała makijaże. Dziewczynka ma jednak więcej zainteresowań. Marysia intensywnie ćwiczy układy akrobatyczne, zarówno na podłodze, jak i w powietrzu.
Małe przemeblowanie w domu
Podczas pandemii zarówno Martyna, jak i jej najbliżsi nie
próżnują. Niedawno podróżniczka opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym
wraz z partnerem, Przemkiem Kossakowskim przeprowadza mały remont. Jak się
okazuje, dziury w suficie potrzebne były do zawieszenia szarf, na których Marysia
trenuje swoje gimnastyczne umiejętności.
No to już wiadomo, po co była wiercona ta dziura w suficie! Tak to jest mieć sportowca w domu… Patrzę na te zdjęcia i nie mogę uwierzyć, JAK ONA TO ROBI?! Dzieci chyba nigdy nie przestaną nas zaskakiwać!
– napisała pod zdjęciem Martyna.
Trzeba przyznać, że talent Marysi jest imponujący. Dziewczynka zwinnie wykonała szpagat na szarfach i uśmiechnięta zapozowała do fotografii. Co więcej, obiecała, że tej sztuczki nauczy też mamę.
Najgorsze jest to, że powiedziała, że też mnie nauczy. Nie wiem, jak to się skończy
- napisała rozbawiona Wojciechowska.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:





