Leah Schrager jest bardzo dobrze znana amerykańskim mediom. Głównie dzięki swojemu instagramowemu profilowi, na którym pojawiają się jej odważne zdjęcia. Modelka często pozuje w samej bieliźnie lub niewiele zakrywających kreacjach. Fotografiom daleko jednak do erotyki, a poza tym, nie taki jest zamiar samej zainteresowanej. Schrager chce w ten sposób przełamać tabu związane z kobiecą seksualnością i udowodnić, że kobieta wyzwolona wcale nie musi być wulgarna.
Nagość w szczytnym celu
Do niedawna Amerykanka wiodła szczęśliwe życie pozbawione większych trosk. Jej profil na Instagramie śledzą już ponad 4 miliony osób, co pozwala jej podpisywać kontrakty z reklamodawcami. Sielanka Schrager została przerwana w połowie 2020 roku, kiedy dowiedziała się, że jej ukochany Dustin ma chłoniaka. Para jest razem od 12 lat, to też kobieta postanowiła zrobić wszystko, żeby pomóc swojej drugiej połówce.
Leczenie mężczyzny jest bardzo drogie i opiewa na kwotę ponad pół miliona dolarów. Leah postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i podjąć się dodatkowej pracy. W tym też celu założyła profil na cieszącym się coraz większą popularnością serwisie OnlyFans. Tam za pieniądze udostępnia swoje nagie zdjęcia. W miesiąc jest w stanie zarobić nawet 50 tys. dolarów. Jak na razie leczenie nie przynosi oczekiwanych efektów i rokowania Dustina nie są najlepsze. Modelka zapowiada jednak, że nie zamierza się poddać i dalej będzie zbierała pieniądze na leki i dalsze operacje.
OnlyFans - co to jest?
Brytyjska sieć społecznościowa OnlyFans służy do udostępniania materiałów multimedialnych oraz przeprowadzania transmisji. Twórcy udostępniają treści odpłatnie użytkownikom, którzy uiszczą opłatę subskrypcyjną. Platforma szybko znalazła zastosowanie w branży pornograficznej. Korzystają z niej również gwiazdy niezwiązane z filmami dla dorosłych. Bella Thorne, była gwiazda produkcji Disney Channel, zarobiła na OnlyFans milion dolarów w niecałą dobę.
Zobacz wideo: Heidi Klum zdradziła, że nastoletnie dzieci upominają ją, gdy pokazuje zbyt dużo ciała w sieci
Zobacz też:
Pożar w szkole podstawowej. "Zginęły najmłodsze dzieci uczęszczające do żłobka i przedszkola"
Autor: Mateusz Łysiak