Marcin Tyszka zamieścił w mediach społecznościowych swój portret. To fotografia z 1998 roku. Pod postem posypały się liczne komplementy - w tym od osób ze świata show-biznesu.
Do tej pory Marcin Tyszka na Instagramie publikował swoją twórczość albo selfie. Tym razem przygotował dla obserwujących niemałą niespodziankę. Znany fotograf, którego mogliśmy podziwiać m.in. w programie "Top Model", zamieścił archiwalne zdjęcie.
Marcin Tyszka sprzed lat
I tak widzimy czarno-biały porter z 1998 roku. Miał wtedy ok. 22 lata. Ubrany w koszulę z rozwianymi włosami przypomina... Enrique Iglesiasa. Zresztą Tyszka sam siebie tak określił w komentarzu. Internauci są jednak innego zdania, ale o tym za chwilę.
- 20 lat temu... bardzo się zmieniłem? To był chyba rok 1998 i czas kiedy sam się na sobie nauczyłem robić zdjęcia... Pewnie przy okazji sesji z gwiazdą postanowiłem sprawdzić światło na sobie... przez kilka lat lubiłem rozświetlać źrenice geometrycznymi figurami, bo nie ma to jak gorrrrący błysk w oku - napisał pod zdjęciem Marcin Tyszka.
Fotograf gdy nie sprawdza światła, raczej rzadko staje po drugiej stronie obiektywu, więc to kolejny powód, dla którego internauci nie nie mogli przejść obojętnie obok postu. I tak zaczęli go porównywać do różnych znanych osób, lecz nie do Enrique Iglesiasa. Jednym przypomina Ivana Komarenko , a innym francuskiego aktora Alaina Delona , czy nawet Thomasa Andersa z "Modern Talking". Dawid Woliński poszedł o krok dalej. - Myślałem, że to Orlando Bloom - skomentował.
Oprócz tych porównać nie zabrakło również licznych komplementów. Jeden z nich należy do autorki "Kuchennych rewolucji" - Magdy Gessler. - Marcin, jaki ty piękny - stwierdziła.
A Wam kogo przypomina Marcin Tyszka na zdjęciu z 1998 roku?