Magda Gessler w szczerym wywiadzie: "Bez miłości – także do siebie – jesteśmy smutnymi ludźmi"

Magda Gessler i Waldemar Kozerawski
Kamil Piklikiewicz/East News
Magda Gessler, najsłynniejsza polska restauratorka opowiedziała niedawno w obszernym wywiadzie o tym, jak zmieniały się kulinarne gusta Polaków, jak wyglądała jej droga do obecnej pozycji zawodowej i... o miłości, bez której nie potrafi żyć.

Poczucie własnej wartości i pewność, że jest wyjątkowa wyniosła z domu. Jako 6-latka zrozumiała, że jest kimś wyjątkowym i to właśnie to przekonanie pozwala jej iść przez życie pewnym krokiem. Nie boi się wyróżniać, zachwycać i inspirować Polaków. Zapytana o to, jak zmieniły się nasze gusta kulinarne bez zastanowienia odpowiada "trochę się napracowałam" i rzeczywiście. Przez 11 lat "Kuchennych rewolucji" pomogła ponad 300 restauratorom postawić ich lokale na nogi. Nie zawsze się udawało, ale to dzięki niej wiele z nich świetnie prosperuje, nawet dziś, w czasie pandemii. Ile sama straciła? Mówi, że nic, bo szybko zmieniła model biznesowy. Na starówce sprzedaje "z okienka" placki ziemniaczane, bułki z tatarem, czy bigosem, schabowe. Paczki z jej specjałami można kupić w sieci - docierają do całej Polski.

Magda Gessler o Polkach: "są silne i wiedzą, co robią"

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" zapytał restauratorkę, jaka jest różnica między kucharzem, a kucharką. - Wolę pracować z kobietami. Są bardziej otwarte, lepiej zorganizowane. Mężczyźni są uparci, mają swoje ambicje - odpowiedziała Magda Gessler. Są jednak wyjątki i od tej reguły. - Natomiast bycie szefem kuchni to już jest bardzo ciężka praca fizyczna i psychiczna, której trzeba się poświęcić całkowicie. Tu lepiej sprawdzają się mężczyźni, choć znam też genialne szefowe - przyznała restauratorka. Przez swoją autobiografię, której premiera już w czerwcu, chce zmobilizować Polki do zmian i walki o siebie.

Chcę powiedzieć kobietom, żeby były odważne, nie bały się dokonywać wyborów i podejmować decyzji, bo życie jest jedno i nie można iść na kompromisy. Trzeba walczyć o marzenia. I nigdy nie wątpić w swoją siłę, mądrość, urodę. Wiem, że trudno czasem wyjść ze skorupy, ale namawiam, by kochać siebie i innych i nie marnować życia

- opowiada Magda o tym, jak chce zmienić podejście Polek do świata, do życia i do ludzi.

Miłość Magdy Gessler: "Bez miłości – także do siebie – jesteśmy smutnymi ludźmi. "

Mężów miała trzech, choć adoratorów było znacznie więcej. Z obecnym, Waldemarem, są razem od 17 lat. - Paradoksalnie jestem stabilna w uczuciach. Jeżeli mężczyzna się stara, to łatwo utrzymać moją uwagę - wyznaje. Mimo, że Waldemar mieszka w Kanadzie, gdzie jest lekarzem, para stara się widywać tak często, jak tylko to możliwe, choć pandemia mocno utrudnia kontakty. Jak znosi to restauratorka? - To zakłóca moje poczucie bezpieczeństwa, ale też jest wyzwaniem - odpowiada, choć w tej rozłące upatruje szansy na swój rozwój. - Muszę być silna, mogę też dzięki temu pracować w "Kuchennych", bo żaden normalny mąż nie pozwoliłby, żeby żona przez trzy tygodnie była poza domem. Ale jednak tęsknota za Waldkiem jest duża - przyznaje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Zobacz wideo: Magda Gessler: Dom jest dla mnie miejscem, gdzie regeneruję energię. Jest tak kolorowy, jak ja!

Zobacz więcej:

Autor: Katarzyna Lackowska

Źródło: wyborcza.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości