Rodzina Budz tworzy lampy
Hanna i Tomasz są łyżwiarzami, absolwentami zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. – Przez jakiś okres pracowaliśmy też jako trenerzy w szkółce narciarskiej, po czym zaczęliśmy myśleć o własnym biznesie – tłumaczył Tomasz Budz.
Pewnego dnia, gdy przechodzili obok sklepu z rękodziełem, wpadli na pomysł, by zacząć robić lampy z kijów narciarskich, ale i nart. Kupili potrzebne narzędzia i zakasali rękawy do pracy. Dziś mają kolekcję 200 par nart i kijów. Jak wygląda produkcja tych nietypowych lamp? - Staram się, aby narty pozostały jak najmniej naruszone, czyszczę jedynie metalowe części. Nadają się do tego, aby ponownie na nich zjechać - wyjaśnił twórca.
Ich biznes okazał się strzałem w dziesiątkę, a oryginalne lampy zdobywają serca kupujących.
Drewniane misy Jana Krzysztofa
Z kolei Jan Krzysztof przez wiele lat był zawodnikiem w narciarstwie freestyle'owym. Startował w zawodach na poziomie krajowym. Natomiast swoją przygodę z drewnem rozpoczął, gdy dziadek podarował mu dłuta, które w rodzinie przekazywane są z pokolenia na pokolenie i otrzymał dostęp do tokarki. - Co ciekawe wiele razy robiłem trofea na mistrzostwa Polski, ale niestety nie udało się żadnego zgarnąć - zaśmiał się zawodnik.
Choć własnoręcznego trofea nie zdobył, to jego misy z drewna są imponujące. - Większość moich wyrobów powstaje z odpadków drewnianych. Są to pozostałości z wycinki przydrożnej. Najbardziej lubię stary okaz, który zakończył swój żywot. Taki materiał jest najpiękniejszy i dla mnie najcenniejszy - mówił.
Jedna z mis jest zrobiona z drzewa, które posadził jego pradziadek. Kilka lat temu wywrócił je halny.
Zobacz prace podhalańskich twórców w materiale wideo.
Zobacz także:
W ziemi znajdują przedmioty, o których zapomniał świat. Kim są poszukiwacze skarbów?
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Izolda Sanetra